- Nie ukrywam, że jestem bardzo poruszony m.in. rezultatami pierwszego dnia szczytu NATO w Madrycie. Wszyscy mamy świadomość, że sytuacja w Ukrainie jest niezwykle krytyczna, zagrożenie ze strony Rosji narasta - powiedział przewodniczący Platformy Obywatelskiej na spotkaniu liderów ugrupowań opozycyjnych w Senacie.
Były premier odniósł się do trwającego w stolicy Hiszpanii szczytu NATO. - Oczekiwaliśmy, że w Madrycie strona polska będzie efektywnie ubiegała się o takie decyzje, które wyraźnie zwiększą polskie bezpieczeństwo - powiedział. Ocenił, że "decyzje przywódców państw NATO i prezydenta USA są zdecydowanie pozytywne". W tym kontekście Donald Tusk mówił m.in. o porozumieniu z Turcją i zaproszeniu do Sojuszu Północnoatlantyckiego Szwecji i Finlandii oceniając, że przystąpienie tych dwóch państw do NATO "zmienia - i to w wymiarze strategicznym - sytuację w północno-wschodniej części flanki wschodniej" sojuszu.
Czytaj więcej
- To jest dla Polski naprawdę dobry szczyt, to są naprawdę dobre informacje i sukcesy naszej dyplomacji - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując ustalenia, które zapadły podczas szczytu NATO w Madrycie.
- Można z satysfakcją przyjąć także deklarację prezydenta Bidena na temat stałej kwatery dowództwa V Korpusu w Poznaniu, bo to oznacza mniej więcej ok. 600 żołnierzy więcej - dodał lider Platformy.
Były premier mówił, iż miał nadzieję, że prezydent Andrzej Duda pojedzie do Madrytu z - według Tuska "dość oczywistym" - postulatem stałej obecności dwóch brygad natowskich w polskiej części wschodniej flanki NATO. Według niego, były to "wcale niewygórowane aspiracje Polski".