Maląg o Jachirze: Zanieczyściła Sejm banknotami. Mogła po sobie posprzątać

Do 32 tygodni urlopu, które jest dzisiaj, dojdzie 9 tygodni urlopu, który będzie przynależał tylko ojcom - mówiła w rozmowie z TVP minister pracy i polityki społecznej, Marlena Maląg. Minister skomentowała też happening Klaudii Jachiry w Sejmie.

Publikacja: 23.06.2022 08:36

Happening Klaudii Jachiry w Sejmie

Happening Klaudii Jachiry w Sejmie

Foto: PAP/Radek Pietruszka

arb

Marlena Maląg mówiła o planowanych zmianach w Kodeksie pracy, które mają dotyczyć tzw. urlopu ojcowskiego (tacierzyńskiego).

- Planujemy, jesteśmy na etapie prac międzyresortowych, wdrażania dyrektywy łączenia pracy zawodowej z życiem rodzinnym. Ta zmiana zakłada m.in. wprowadzenie dziewięciotygodniowego, dodatkowego urlopu ojcowskiego, który będzie przynależał tylko ojcom. To jest bardzo ważne, ponieważ wspólne wychowywanie dzieci, odpowiedzialność mamy i ojca jest bardzo ważna. Do 32 tygodni urlopu, które jest dzisiaj, dojdzie 9 tygodni urlopu. Jestem przekonana, że ta dyrektywa, jeśli pójdzie wszystko zgodnie z planem, to w tym roku będzie jeszcze wdrażana - mówiła.

Czytaj więcej

Rodzicom w pracy ma być lepiej - szykują się ważne zmiany w Kodeksie pracy

- Z urlopu tacierzyńskiego obecnie korzysta ponad 50 tys. ojców. W tym urlopie proponujemy też zmianę - dziś urlop tacierzyński można wykorzystać do 2. roku życia dziecka. Będziemy proponowali wykorzystanie go do 1. roku życia dziecka, dlatego, że ten przede wszystkim czas, który jest potrzebny do wspólnego wychowywania dzieciątka, był wykorzystany w tym pierwszym roku. Też taka zmiana znajdzie się w zmianach do Kodeksu pracy - dodała.

Maląg mówiła też o happeningu Klaudii Jachiry, która w Sejmie rozrzucała konfetti w kształcie banknotów w czasie zaprzysiężenia prezesa NBP, Adama Glapińskiego, na kolejną kadencję.

50 tys.

Tylu ojców ma korzystać obecnie z tzw. urlopu tacierzyńskiego

- Bycie parlamentarzystą to wielka odpowiedzialność. To jest pomylenie miejsca, Sejm to nie teatr. A przede wszystkim trzeba mieć szacunek do pracy innych osób. Jeżeli ktoś wysypuje te banknoty w Sejmie, tak naprawdę to pomieszczenie jest zanieczyszczone i potem państwo, którzy zajmują się obsługą Sejmu, muszą po takiej osobie sprzątać. Jeśli ktoś chciał teatrzyk odegrać, to mógł po sobie posprzątać - stwierdziła.

Marlena Maląg mówiła o planowanych zmianach w Kodeksie pracy, które mają dotyczyć tzw. urlopu ojcowskiego (tacierzyńskiego).

- Planujemy, jesteśmy na etapie prac międzyresortowych, wdrażania dyrektywy łączenia pracy zawodowej z życiem rodzinnym. Ta zmiana zakłada m.in. wprowadzenie dziewięciotygodniowego, dodatkowego urlopu ojcowskiego, który będzie przynależał tylko ojcom. To jest bardzo ważne, ponieważ wspólne wychowywanie dzieci, odpowiedzialność mamy i ojca jest bardzo ważna. Do 32 tygodni urlopu, które jest dzisiaj, dojdzie 9 tygodni urlopu. Jestem przekonana, że ta dyrektywa, jeśli pójdzie wszystko zgodnie z planem, to w tym roku będzie jeszcze wdrażana - mówiła.

Polityka
Hołownia po spotkaniach w Ankarze. Polska liczy na wojskową współpracę z Turcją
Polityka
Powódź w Polsce. Bogdan Zdrojewski: W niektórych miejcach zrobiono za mało, w niektórych - za dużo
Polityka
Prokuratura wznawia dochodzenie w sprawie „plecaków Beaty Kempy”
Polityka
Beata Kempa została nowym doradcą prezydenta Andrzeja Dudy
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Polityka
Rewolucja informatyczna w Senacie. Będą nowe maszynki dla senatorów