Kaczyński: Błaszczak zastąpi mnie pod każdym względem

- Jestem szefem partii i muszę myśleć o tym, co jest dla każdej partii najważniejsze, to znaczy o wyborach - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński, który zrezygnował z zasiadania w gabinecie Mateusza Morawieckiego, w którym był wicepremierem ds. bezpieczeństwa.

Publikacja: 21.06.2022 20:29

Prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef MON Mariusz Błaszczak

Prezes PiS Jarosław Kaczyński i szef MON Mariusz Błaszczak

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

zew

O swojej rezygnacji Jarosław Kaczyński poinformował w rozmowie z PAP. - Misja wypełniona? - został zapytany wieczorem w TVP Info. - Tak, misja wypełniona - odparł. - Ja miałem być (w rządzie - red.) krócej, 16 miesięcy. Chodziło o przygotowanie i przeforsowanie ustaw - jedna z nich, ta o obronie ojczyzny, była trudna nawet dla rządu, bo to są bardzo duże wydatki, ale tutaj akurat pomogła mi wojna, przeszło to bardzo łatwo - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.

- Ci, którzy twierdzą, że uciekłem z rządu z powodu wojny zapominają, że głosowali za tą ustawą. Ale wybuchła wojna i w związku z tym musiałem zostać dłużej - dodał odchodzący wicepremier, w przeszłości szef rządu.

Czytaj więcej

Prezydent Duda o pomocy wojskowej Polski dla Ukrainy: Wysłaliśmy prawie że bez zastanowienia

Kaczyński mówił, że "przez chwilę" liczył, że wojna Rosji z Ukrainą "będzie trwała krócej". - Dziś wiemy, że ona będzie jeszcze trwała, a my mamy inne zadania, ja mam inne zadania - oświadczył Kaczyński. - Jestem szefem partii i muszę myśleć o tym, co jest dla każdej partii najważniejsze, to znaczy o wyborach - dodał.

Prezes PiS mówił, że łączenie przez niego funkcji przewodniczącego partii i wicepremiera ds. bezpieczeństwa byłoby możliwe "na takiej zasadzie", że prawie nie bywałby w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i prawie nie wypełniałby funkcji wicepremiera, a przy tym brałby pensję z tytułu tego stanowiska. - Ja takich zasad nie uznaję, takiego sposobu działania nie uznaję. Uznaję właśnie zasady i w związku z tym, ponieważ nie będę wypełniał tej funkcji, to wobec tego z niej rezygnuję - przekonywał.

Jarosław Kaczyński usłyszał uwagę, że "może coś złego jest na rzeczy" w sytuacji, gdy wicepremier ds. bezpieczeństwa odchodzi w trakcie wojny. - Nie. Minister Błaszczak z całą pewnością zastąpi mnie znakomicie i sądzę też - chociaż to nie jest jeszcze ten moment, w którym mogę to publicznie ogłaszać - że zastąpi mnie pod każdym względem, także - myślę - jeżeli chodzi o wszystkie funkcje - oświadczył prezes PiS.

O swojej rezygnacji Jarosław Kaczyński poinformował w rozmowie z PAP. - Misja wypełniona? - został zapytany wieczorem w TVP Info. - Tak, misja wypełniona - odparł. - Ja miałem być (w rządzie - red.) krócej, 16 miesięcy. Chodziło o przygotowanie i przeforsowanie ustaw - jedna z nich, ta o obronie ojczyzny, była trudna nawet dla rządu, bo to są bardzo duże wydatki, ale tutaj akurat pomogła mi wojna, przeszło to bardzo łatwo - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.

Pozostało 81% artykułu
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?