Niemiecki polityk wyraził nadzieję, że na szczycie NATO w Madrycie zostanie przyjęta "bardzo dobra koncepcja Kompasu Strategicznego". Przypomniał, że stara koncepcja strategiczna w 2010 r. zakładała partnerstwo z Rosją.
- W dającej się przewidzieć przyszłości nie będzie to już możliwe, ponieważ dzisiejsza Rosja jest agresywnym państwem imperialistycznym, a nie partnerem. Nie sądzę, żebyśmy kiedykolwiek wrócili do poprzedniego stanu stosunków z Rosją. Dla nas oznacza to, że Rosja nie będzie wiarygodnym partnerem - powiedział Schmidt.
Czytaj więcej
Członkowie amerykańskiego think tanku Institute for the Study of War uważają, że Rosja prawdopodobnie będzie próbowała wykorzystać pozorowane procesy przeciwko ukraińskim żołnierzom, zwłaszcza tym, którzy bronili Mariupola, aby fałszywie przedstawić swoją wojnę jako operację denazyfikacyjną.
Zwrócił również uwagę na znaczenie, jakie dla Europy ma uzyskanie suwerenności energetycznej. W tym kontekście polityk poruszył kwestię przyszłotygodniowego szczytu UE i zaznaczył, że Niemcy widzą swoją rolę polegającą na dbaniu o osiąganie kompromisów i wspólnej płaszczyzny porozumienia w UE. Kanclerz Niemiec Scholz zamierza poprzeć przyznanie Ukrainie statusu kandydata do UE.
- Musimy zdać sobie sprawę, że przyszłość Europy to kwestia naszego sąsiedztwa - powiedział Schmidt, zwracając uwagę na konieczność przeprowadzenia wewnętrznych reform w UE.