- Izba Dyscyplinarna powinna być zlikwidowana już wiele miesięcy temu, bo to by pozwoliło na uwolnienie pieniędzy z UE. To że dzisiaj nie możemy porządnie walczyć z inflacją, nie ma pieniędzy z Funduszu Odbudowy i nie ma inwestycji, które mogłyby już się dziać, to jest wina rządu, który wie doskonale, że jedynym polem sporu, który blokuje te pieniądze, jest Izba Dyscyplinarna - mówił Gawkowski.
Czytaj więcej
- Jest szansa, że sprawa się rozstrzygnie na najbliższym posiedzeniu Sejmu, więcej dowiemy się po dzisiejszym posiedzeniu komisji sprawiedliwości - mówił w rozmowie z TVP1 wicerzecznik PiS, Radosław Fogiel, pytany o to czy Zjednoczona Prawica jest bliska porozumienia ws. kształtu ustawy reformującej Sąd Najwyższy autorstwa prezydenta Andrzeja Dudy.
- Nie rozumiem tych działań, chociaż wiem, z czego wynikają. PiS ma problem z panem (Zbigniewem) Ziobro, pan Ziobro próbuje tańczyć na linie "pieniądze albo śmierć" i niestety cały czas nie jest w stanie ustąpić, a przez to że nie jest w stanie ustąpić Polacy żyją w trudniejszych czasach, bo mają wyższą inflację i trudniej im się żyje - dodał poseł Nowej Lewicy.
- Cały ten serial trwa od wielu miesięcy i to jest, niestety, tańczenie nad przepaścią gospodarczą, ale i wizerunkową. Izba Dyscyplinarna to miejsce w SN, które miało politycznie oceniać czy sędzia będzie mógł, czy nie będzie mógł jakiegoś wyroku wydać. I od początku było wiadomo, że jest to niszczenie polskiego wymiaru sprawiedliwości. Dzisiaj opowiadanie o tym, że będziemy wprowadzali jakieś poprawki, będziemy naprawiali, będziemy markować jakieś ruchy, jest nieuczciwe wobec tych, którzy się nie zgadzają na to. KE i parlamentarzyści opozycji mówili wprost: Izba Dyscyplinarna jest w pełni do zamknięcia. A dziś toczy się gra, jak tę ustawę prezydencką zmiękczyć. Przypuszczam, że skończy się zgniłym kompromisem, Izba Dyscyplinarna zmieni nazwę, ale oprócz tego wszystkie elementy złe w niej pozostaną. I na to Lewica na pewno się nie zgodzi - zapowiedział Gawkowski.