Redakcja podała, iż dowiedziała się od swych czytelników, że portal stał się niedostępny w Rosji. Użytkownicy internetu z Federacji Rosyjskiej nie mają dostępu do strony internetowej serwisu "Nowaja Gazieta. Europa". Potwierdzają to dane z GlobalCheck, serwisu śledzącego cenzurę internetową w krajach Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP). Według tego źródła, dostępność "NGE" w Rosji wynosi 0 proc. Redakcja oświadczyła, że nie otrzymała żadnych ostrzeżeń od Roskomnadzoru (rosyjskiej Federalnej Służby ds. Nadzoru w Sferze Łączności, Technologii Informacyjnych i Komunikacji Masowej). "Być może strona została zablokowana" - czytamy.
W marcu znana ze swojego krytycznego stosunku do rosyjskich władz oraz sytuacji społecznej w Rosji "Nowaja Gazieta" ogłosiła, że zawiesza działalność do czasu zakończenia wojny na Ukrainie. Dziennik tłumaczył, że otrzymał już dwa ostrzeżenia od rosyjskiego urzędu kontroli mediów. - Po otrzymaniu dwóch ostrzeżeń od Roskomnadzoru nie możemy kontynuować pracy - stwierdziła rzeczniczka redakcji. Redaktorem naczelnym dziennika "Nowaja Gazieta" jest Dmitrij Muratow, laureata pokojowej Nagrody Nobla, który w kwietniu został zaatakowany w czasie jazdy pociągiem relacji Moskwa-Samara. Muratow został oblany czerwoną farbą zawierającą aceton.
Czytaj więcej
USA uważają, że rosyjski wywiad stoi za kwietniowym atakiem na laureata pokojowej Nagrody Nobla, Dmitrija Muratowa, redaktora naczelnego dziennika "Nowaja Gazieta", krytycznego wobec władz na Kremlu.
Po zawieszeniu działalności w Rosji dziennika "Nowaja Gazieta" jego dziennikarze zmuszeni do opuszczenia kraju uruchomili nowy projekt - "Nowaja Gazieta. Europa". Jak informowali, nie chodzi o europejskie biuro "Nowej Gazety", ale osobny projekt, niezależny zarówno pod względem prawnym, jak i merytorycznym. Redaktorem naczelnym "NGE" został Kiryłł Martynow, dziennikarz "NG".
Dmitrij Muratow otrzymał pokojową Nagrodę Nobla za "swoje starania o obronę wolności słowa, która jest warunkiem wstępnym demokracji i trwałego pokoju".