Wicemarszałek Sejmu był w radiowej Jedynce pytany, czy w PiS "są pomysły na wcześniejsze wybory" parlamentarne. - Wcześniejsze wybory to tylko w sytuacji, gdyby nastąpiło jakieś załamanie polityczne - odparł.
- Mam nadzieję, że nic takiego nie nastąpi - powiedział Ryszard Terlecki, dodając, że "raczej nam to nie grozi, mimo rozmaitych trudności po drodze".
Przyspieszone wybory? Terlecki: W tej chwili to nie ma sensu
- Jestem przekonany, że mamy wciąż bezpieczną większość w sondażach i że ta większość wzrośnie znacznie po zakończeniu pandemii - stwierdził.
Szef klubu PiS zaznaczył, że jest optymistą. - Sądzę, że prawica wygra najbliższe wybory parlamentarne, że wygra też kolejne, w następnym roku są samorządowe i europejskie, no i że ustabilizuje się władza Zjednoczonej Prawicy w Polsce na długo - oświadczył Terlecki.
Pytany o sytuację wewnątrz koalicji rządzącej polityk powiedział, że Zjednoczona Prawica pozostaje zjednoczona. - Bardzo nam zależy na tym, żeby pozostawała zjednoczona, ale są różne komplikacje. Partie sojusznicze, czyli Solidarna Polska i Porozumienie chcą się trochę usamodzielnić, a może nawet bardzo usamodzielnić, w każdym razie wzmocnić - wewnątrz, a może obok prawa i Sprawiedliwości, więc tu się rzeczywiście trochę dzieje - mówił.