Za przyjęcie orderu z rąk prezydenta piłkarza Bayernu Monachium skrytykowała m.in. prof. Magdalena Środa, która napisała na Facebooku, że Lewandowski "chyba nie pokumał gdzie był i od kogo odbierał medal, tak jak Duda chyba nie za bardzo kuma komu je daje, mimo że nie kopie, ani nie wali głową w piłkę... w sumie to ciekawe zjawisko, z tym kopaniem i medalami za kopanie, bardzo dziaderskie...".
Lewandowskiego skrytykowała też posłanka Koalicji Obywatelskiej Klaudia Jachira, która napisała, że "uwielbiała spotykać się ze znajomymi, żeby wspólnie dopingować grę Polaków, no i Lewandowskiego". "Jednak od dzisiaj pozostanę chyba przy haftowaniu" - dodała.
Z kolei inna posłanka KO, Iwona Hartwich napisała, że "nigdy nie przyjęłaby odznaczenia z rąk A. Dudy".
Nie rozumiem złości na pana od kopania piłki (w Niemczech, bo tam głównie kopie) niejakiego Lewandowskiego. Prezydentowi...