Od czwartku z Kazachstanu zaczną być wycofywane rosyjskie wojska. Prezydent dziękuje za pomoc

Prezydent Kasym-Żomart Tokajew poinformował, że od czwartku zaczną wycofywać się z kraju rosyjskie jednostki wysłane do Kazachstanu w ramach pomocy Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.

Publikacja: 12.01.2022 12:56

Od czwartku z Kazachstanu zaczną być wycofywane rosyjskie wojska. Prezydent dziękuje za pomoc

Foto: AFP

Na początku ubiegłego tygodnia w Kazachstanie doszło do gwałtownych protestów po dużej podwyżce cen skroplonego gazu (LPG), szeroko stosowanego jako paliwo do samochodów w Kazachstanie. Demonstracje doprowadziły do odwołania przez prezydenta premiera, a także wycofania się władz z podwyżki. Gdy to nie uspokoiło nastrojów, wówczas Tokajew poprosił o pomoc sojuszników z ODKB (Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym). Niemal natychmiast żołnierzy do Kazachstanu wysłały Rosja i Białoruś.

Prezydent Kasym-Żomart Tokajew w rozmowie z parlamentarzystami poinformował o powołaniu nowego rządu, na czele którego stanął Alichan Smaiłow.

Dodał, że niezadowolenie społeczne z powodu nierówności dochodów było uzasadnione i że chciałby, aby współpracownicy Nursułtana Nazarbajewa, byłego prezydenta, podzielili się swoim bogactwem.

Wielu analityków z Azji Środkowej uważa, że wewnętrzne walki wśród elit mogły odegrać główną rolę w tym, co było najbardziej śmiercionośnym aktem przemocy w 30-letniej historii byłej republiki radzieckiej.

Czytaj więcej

Kazachstan: Siły pokojowe, m.in. z Rosji, pilnują lotnisk i ośrodków telewizyjnych

Dzięki Nazarbajewowi "w kraju pojawiła się grupa bardzo dochodowych firm, a także grupa ludzi zamożnych nawet według standardów międzynarodowych" - powiedział Tokajew. - Myślę, że nadszedł czas, aby zapłacili oni swoje należności mieszkańcom Kazachstanu i pomagali im w sposób systematyczny i regularny - dodał.

Nie podał nazwisk, ale na liście najbogatszych ludzi Kazachstanu znajduje się kilku członków dalszej rodziny Nazarbajewa, w tym jego córka Dinara.

Zapowiedział inicjatywy mające na celu zmniejszenie przepaści majątkowej, podniesienie podatków od sektora wydobywczego oraz wyeliminowanie nieprawidłowości w zamówieniach publicznych i dziedzinach, w których interesy biznesowe mają współpracownicy Nazarbajewa.

Tokajew zwrócił się również do funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa, oskarżając ich o opuszczenie stanowisk i pozwolenie protestującym na zdobycie broni i poufnych dokumentów. Winą za przemoc obarczył wyszkolonych za granicą islamskich radykałów i "terrorystów".

Prezydent zapowiedział, że w czwartek z kraju zaczną wycofywać się jednostki ODKB (Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym).

- Jutro rozpocznie się zorganizowane wycofywanie kontyngentu pokojowego . Przeprowadziłem rozmowy z przywódcami zaangażowanych państw. Korzystając z okazji, pragnę wyrazić wdzięczność dowództwu kontyngentu za pracę wykonaną w ciągu tych kilku dni. Sama obecność kontyngentu pokojowego w Kazachstanie odegrała bardzo dużą rolę z punktu widzenia stabilizacji sytuacji w naszym kraju - przekazał

- Misję oceniamy jako bardzo udaną. Jeszcze raz wyrażam wdzięczność moim kolegom - głowom państw - dodał przywódca Kazachstanu.

Na początku ubiegłego tygodnia w Kazachstanie doszło do gwałtownych protestów po dużej podwyżce cen skroplonego gazu (LPG), szeroko stosowanego jako paliwo do samochodów w Kazachstanie. Demonstracje doprowadziły do odwołania przez prezydenta premiera, a także wycofania się władz z podwyżki. Gdy to nie uspokoiło nastrojów, wówczas Tokajew poprosił o pomoc sojuszników z ODKB (Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym). Niemal natychmiast żołnierzy do Kazachstanu wysłały Rosja i Białoruś.

Pozostało 83% artykułu
Polityka
Anna Słojewska: Europejski nurt skręca w prawo
Polityka
Dlaczego Donald Trump jest syjonistą? „Za wsparciem USA dla Izraela stoi lobby, ale nie żydowskie”
Polityka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał nakaz aresztowania Beniamina Netanjahu
Polityka
Szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus prosto ze szczytu G20 trafił do szpitala
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Obiekt w Polsce na liście "priorytetowych celów” Rosji. "Wzrost ryzyka"