We wtorek szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Jan Józef Kasprzyk, poinformował, iż podjął decyzję, aby nadać Marszowi Niepodległości status formalny na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy Prawo o zgromadzeniach.
- Złą decyzją jest to, że marsz się odbywa - skomentował w Polsat News lider do niedawna koalicyjnego Porozumienia, były wicepremier Jarosław Gowin.
- Moim zdaniem (Marsz Niepodległości - red.) nie powinien się odbyć w tym roku ze względu na to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, także ze względów pandemicznych - bo pandemia zeszła w tej chwili na plan dalszy, ale przecież mamy bardzo wysoki poziom zakażeń. Obawiam się, że takie wydarzenie, w którym wezmą udział dziesiątki tysięcy osób nie poprawi sytuacji pandemicznej - oświadczył Gowin.
Czytaj więcej
W Marszu Niepodległości w Warszawie nie weźmie udziału premier Mateusz Morawiecki - poinformowała Polska Agencja Prasowa, powołując się na rzecznika rządu Piotra Müllera.
- Natomiast skoro ten marsz, tak czy owak, ma się odbyć - bo organizatorzy nie chcieli podporządkować się decyzji sądu - to nie będę krytykował decyzji o nadaniu mu charakteru państwowego. Być może to zmniejszy to skalę burd, chaosu - mówił były wicepremier.