W "Faktach po "Faktach" w TVN 24 Władysław Frasyniuk powiedział w sierpniu, że uchodźców koczujących na granicy polsko-białoruskiej żołnierze otoczyli jak "wataha psów", a ich samych nazwał "śmieciami".
- Tak nie postępują żołnierze. Śmieci po prostu. To nie są ludzkie zachowania - trzeba to mówić wprost. To antypolskie zachowanie. Ci żołnierze nie służą państwu polskiemu, przeciwnie - plują na te wszystkie wartości, o które walczyli pewnie ich rodzice, albo dziadkowie - mówił były opozycjonista.
Po tej wypowiedzi szef MON Mariusz Błaszczak zapowiedział skierowanie sprawy do prokuratury.
Czytaj więcej
Obrazki z udziałem polityków opozycji znad granicy i wypowiedzi Władysława Frasyniuka w TVN24 przekonują zwykłych obywateli, że tylko PiS jest gotów bronić ich interesów.
W czwartek Frasyniuk stawił się w Prokuraturze Wojskowej.