Polexit to wymysł opozycji?
Polexit to stan, w którym już się w pewnym sensie znajdujemy. Rząd swoimi kolejnymi wrogimi ruchami stara się zniechęcić do Polski kolejne instytucje europejskie. Jacek Czaputowicz, były minister spraw zagranicznych, wyraźnie powiedział w wywiadzie dla „Rz", że dziś już nas nikt nie lubi wśród państw europejskich. Do polexitu prowadzą nas także kroki prawne. Zwróćmy uwagę na to, co się dzieje w sądownictwie i na orzeczenia polskiego TK – to wszystko są kroki zmierzające do tego, byśmy nie czuli się już takim pewnym ogniwem UE.
Czytaj więcej
Jacek Czaputowicz, były minister spraw zagranicznych: W naszej klasie politycznej panuje przekonanie, że każdy się zna na polityce zagranicznej. Wielu uważa, że możemy samodzielnie na ostro pójść z Łukaszenką czy z Czechami w sprawie Turowa, postraszyć Amerykanów lex TVN czy Unię Europejską wyjściem ze Wspólnoty.
Jeżeli nie UE, to jaka jest alternatywa dla Polski?
Dzisiaj nie ma takiej alternatywy i bardzo dobrze to wiemy. Dla rządu kluczem jest nie to, by Polsce było dobrze, tylko żeby rządowi było dobrze. Rządzący robią to, co jest dobre dla nich, dla swojej partii i dla swojego rządu. Natomiast nie zwracają uwagi na strategiczne interesy państwa, w związku z czym traktują jako wroga instytucje europejskie. Interes ludzi polega np. na tym, żeby mogli dochodzić sprawiedliwości i mogli zwracać się również do sądów europejskich – po to, by mieli ten sam standard sądownictwa w całej UE. Interes rządu jest kompletnie inny, a polega na tym, by mieć nad wszystkim kontrolę. Kto stoi na przeszkodzie PiS? Instytucje unijne.