Małżeństwa jednopłciowe są legalne w Holandii od 2001 roku, ale dotychczas uważano, iż niepisaną regułą jest, iż król bądź królowa Holandii nie mogliby zawrzeć takiego małżeństwa.
Teraz, jak wynika ze słów premiera, okazuje się, że byłoby to możliwe.
Dziedziczką holenderskiego tronu jest księżniczka Amalia, która w grudniu skończy 18 lat.
Rutte, podkreślając, że jest to wszystko "teoretyczna sytuacja", stwierdził, że przyszła królowa mogłaby poślubić kobietę nie tracąc prawa do tronu.