Gowin: Widzimy czarne chmury gromadzące się nad naszą Ojczyzną

„Tak jak w 2013 Platforma Obywatelska nie była już zainteresowana reprezentowaniem polskich przedsiębiorców i budowaniem państwa, w którym jest miejsce dla każdego, tak teraz dokładnie to samo swoimi decyzjami ogłosiło Prawo i Sprawiedliwość” - napisał w liście do członków Porozumienia Jarosław Gowin. Podkreślił, że choć drugi raz w swojej karierze politycznej „opuścił obóz władzy w momencie, kiedy kontroluje on praktycznie wszystko”, to „po raz drugi nie dlatego, że zmienił poglądy czy postulaty”.

Publikacja: 17.08.2021 21:09

Gowin: Widzimy czarne chmury gromadzące się nad naszą Ojczyzną

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

Gowin napisał, że wybory, których w ostatnim czasie dokonało jego środowisko, nie były łatwe. „Oznaczały rozstanie z częścią osób, z którymi współpracowaliśmy od lat. Jednocześnie Prawo i Sprawiedliwość zerwało koalicję i zakończyło projekt Zjednoczonej Prawicy, w którego powstanie, sukces i przetrwanie zaangażowałem razem z Wami wiele wiary, czasu i energii” - zauważył.

„Jednak właśnie po to wybieramy polityków na naszych reprezentantów – by dokonywali trudnych, czasem bolesnych wyborów. By w chwilach próby konsekwentnie bronili tego, co głoszą. By odważnie pracowali nad lepszą przyszłością dla nas i naszych dzieci” - zwrócił uwagę były wicepremier.

Nawiązując do słów prezydenta Andrzeja Dudy prezes Porozumienia podkreślił, że „jeśli ktoś pyta dziś, kim jest Jarosław Gowin; jeśli zastanawia się, po co jestem w polityce i po co istnieje Porozumienie – to odpowiedź jest oczywista”. „Jestem dokładnie tam, gdzie byłem zawsze. Porozumienie jest dokładnie tam, gdzie było od swego początku” - napisał.

„Tym, co definiuje mnie i całe nasze środowisko, jest wierność naszym politycznym przekonaniom oraz gotowość do poświęcenia stanowisk i przywilejów dla ich obrony” - stwierdził.

„W trakcie mojej politycznej drogi po raz drugi opuszczam obóz władzy w momencie, kiedy kontroluje on praktycznie wszystko. I po raz drugi robię to nie dlatego, że to ja zmieniłem poglądy czy postulaty. Tak jak w 2013 roku w Platformie Obywatelskiej nie było już miejsca dla ludzi centroprawicy, tak dziś nie ma go w koalicji z Prawem i Sprawiedliwością. My nie zmieniliśmy naszych poglądów. To partia Jarosława Kaczyńskiego obraca się plecami do wartości i programu, z którym szliśmy do wyborów. Dziś PiS realizuje w sprawach gospodarczych rozwiązania, które bliższe są radykalnej lewicy, a nie konserwatystom” - przekonywał Gowin.

„Tak jak w 2013 Platforma Obywatelska nie była już zainteresowana reprezentowaniem polskich przedsiębiorców i budowaniem państwa, w którym jest miejsce dla każdego, tak teraz dokładnie to samo swoimi decyzjami ogłosiło Prawo i Sprawiedliwość. Minęło osiem lat, a my wciąż musimy toczyć tę samą walkę – w obronie klasy średniej i samorządów, w obronie wolności słowa i racjonalnego centrum. Kolejny raz musimy i chcemy powiedzieć: na to nie ma naszej zgody” - kontynuował były wicepremier.

Gowin ocenił, że „bezwzględna kampania nienawiści” wobec niego samego i jego ugrupowania „budzi złe emocje – strach, złość, gniew”. „Jednak nasze środowisko nie jest budowane na tych emocjach. My budowaliśmy i nadal będziemy budować nasze ugrupowanie na programie pozytywnym. Na przekonaniu, że inna polityka i inna Polska jest możliwa” - podkreślił.

Prezes partii podziękował za „tysiące wyrazów wsparcia, lojalności i wiary w dalsze funkcjonowanie Porozumienia”. „Widzimy kolegów, z którymi pracowaliśmy nieraz przez lata, jak dziś wybierają inną drogę  i odwracają się do nas plecami. Widzimy też czarne chmury gromadzące się nad naszą Ojczyzną” - pisał, oceniając, że „czeka nas ciężka praca dla obrony zagrożonych wartości”.

„Ogół obywateli z coraz większym niepokojem obserwuje drożyznę, która jeszcze się pogłębi na skutek szkodliwych rozwiązań podatkowych. Rząd, który od lat twierdził, że naszym strategicznym partnerem są Stany Zjednoczone – dziś usiłuje wprowadzić prawo skutkujące tym, że nasz sojusznik po raz pierwszy od 1989 roku rozważa objęcie Polski sankcjami. Zamach na wolność mediów stawia naszą Ojczyznę, która wolność ma w swoim DNA, pod pręgierzem szerokiego oburzenia międzynarodowego. Konflikt z Unią Europejską rozlewa się na kolejne pola i grozi wstrzymaniem środków pozwalających funkcjonować naszym samorządom” - wymieniał Gowin.

„Znam Was, a Wy znacie mnie. Tak jak Wy wiecie, że nigdy nie pozwolę na niszczenie Wolności, tak i ja wiem, że w tej ciężkiej pracy zawsze będę mógł na Was liczyć. Dziękuję Wam za wszystko, co daliście Polsce w ostatnich latach. Teraz potrzebni Jej jesteśmy jeszcze bardziej” - zakończył swój list Jarosław Gowin.

Gowin napisał, że wybory, których w ostatnim czasie dokonało jego środowisko, nie były łatwe. „Oznaczały rozstanie z częścią osób, z którymi współpracowaliśmy od lat. Jednocześnie Prawo i Sprawiedliwość zerwało koalicję i zakończyło projekt Zjednoczonej Prawicy, w którego powstanie, sukces i przetrwanie zaangażowałem razem z Wami wiele wiary, czasu i energii” - zauważył.

„Jednak właśnie po to wybieramy polityków na naszych reprezentantów – by dokonywali trudnych, czasem bolesnych wyborów. By w chwilach próby konsekwentnie bronili tego, co głoszą. By odważnie pracowali nad lepszą przyszłością dla nas i naszych dzieci” - zwrócił uwagę były wicepremier.

Pozostało 83% artykułu
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?