Fogiel ws. „lex TVN”: Dlaczego mamy udawać, że nie wiemy, skąd się bierze część inwestycji rodem z Kolumbii?

- Jeśli Amerykanie mają swoje limity w zagranicznych udziałach w mediach, my też mamy do tego prawo - powiedział Radosław Fogiel, zastępca rzecznika Prawa i Sprawiedliwości, komentując forsowaną przez PiS nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji.

Aktualizacja: 11.08.2021 11:54 Publikacja: 11.08.2021 07:41

Fogiel ws. „lex TVN”: Dlaczego mamy udawać, że nie wiemy, skąd się bierze część inwestycji rodem z Kolumbii?

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

qm

Projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji „lex TVN”, złożyła grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości. Nowelizacja dotyczy przepisu dotyczącego nadawania koncesji nadawcom radiowo-telewizyjnym należącym do kapitału zagranicznego. Wzbudził on oburzenie opozycji, która zarzuca PiS-owi kneblowanie niewygodnych dla rządu mediów, Komisji Europejskiej, która, obawiając się o wolność słowa w Polsce będzie się projektowi nowelizacji „przyglądać”, a także Stanów Zjednoczonych, które ostrzegły, że planowane zmiany uderzają w podstawy demokracji.

- Nie chodzi tu o TVN - przekonywał Radosław Fogiel w rozmowie z „Super Expressem”. Na uwagę, że „ustawa jest tak napisana, że uderza tylko w TVN”, zastępca rzecznika PiS odparł: - A czy to jest naszą winą, że akurat TVN należy do koncernu Discovery w stopniu większym, niż przewiduje to polskie prawodawstwo?

- Ale powtarzam, to nie ustawa przeciw TVN, lecz legislacja, która uszczelnia prawo tam, gdzie przy tej okazji wyszły na jaw luki. Jeśli chcemy być poważnym państwem, nie możemy udawać, że mamy prawo ograniczające udziały podmiotów zagranicznych w spółkach medialnych, ale nie trzeba go przestrzegać - tłumaczył.

- Jeśli wcześniejsze władze uznawały, że przymykają oko na omijanie przepisów, to już nie nasza wina. My traktujemy te regulacje poważnie. Sami Amerykanie u siebie mają prawo, które ogranicza zagraniczne udziały do 20 proc. - kontynuował Fogiel.

Komentując wywiad z Jarosławem Kaczyńskim, w którym prezes PiS ostrzegał przed „wejściem do polskich mediów narkobiznesu”, Radosław Fogiel zauważył, że „ta wypowiedź padła w konkretnym kontekście – propozycji wyłączenia z nowej ustawy krajów OECD”. - A jakie kraje do tej organizacji należą? Kolumbia czy Meksyk (...) Dlaczego mamy udawać, że nie wiemy, skąd się bierze część inwestycji rodem z Kolumbii? To jest pranie brudnych pieniędzy - powiedział polityk PiS.

- To, że państwo nie zadziałało, kiedy Amerykanie kupowali ponad 49 proc. udziałów, to nie znaczy, że mamy na to przymykać oczy. I treści czy profil redakcyjny konkretnej stacji nie mają z tym nic wspólnego. Druga sprawa, jako partnerzy musimy traktować się po partnersku. Jeśli Amerykanie mają swoje limity w zagranicznych udziałach w mediach, my też mamy do tego prawo - stwierdził Radosław Fogiel.

Projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji „lex TVN”, złożyła grupa posłów Prawa i Sprawiedliwości. Nowelizacja dotyczy przepisu dotyczącego nadawania koncesji nadawcom radiowo-telewizyjnym należącym do kapitału zagranicznego. Wzbudził on oburzenie opozycji, która zarzuca PiS-owi kneblowanie niewygodnych dla rządu mediów, Komisji Europejskiej, która, obawiając się o wolność słowa w Polsce będzie się projektowi nowelizacji „przyglądać”, a także Stanów Zjednoczonych, które ostrzegły, że planowane zmiany uderzają w podstawy demokracji.

Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?