- Jest rok 2019, a młode osoby LGBT+ zamiast otrzymać wsparcie i akceptację, bywają wysyłane na pseudoterapie. Ustawa, którą składamy, jest kolejną obok ustawy chroniącej społeczność LGBT+ przed mową nienawiści i ustawy związkach partnerskich inicjatywą na rzecz równości w Polsce - mówiła w Sejmie posłanka Monika Rosa z Nowoczesnej.
- Prawo nie powinno pozwalać na poddawanie ludzi praktykom, które im szkodzą i nie mają medycznych podstaw. Mam nadzieję, że świadomość sankcji za stosowanie i promowanie praktyk konwersyjnych je wyeliminuje - dodał Marek Szolc z Nowoczesnej.
Ustawa wprowadza zakaz stosowania, oferowania promowania praktyk "konwersyjnych" pod karą grzywny nie niższej niż 1000 zł.
W przypadku osób zajmujących się profesjonalnie zdrowiem - jak lekarze czy psychoterapeuci - kara grzywny wynosi co najmniej 2000 zł.
- Ustawą wypełniamy lukę prawną, która pozwalała na jawną działalność ośrodków niekryjących się z ich stosowaniem, ale również uderzamy w niekontrolowany w Polsce rynek usług psychoterapeutycznych – stwierdza adw. Karolina Gierdal z Kampanii Przeciw Homofobii.