Komisja śledcza ds. VAT przyjęła raport końcowy

Sejmowa komisja śledcza ds. VAT przyjęła raport końcowy, przygotowany przez przewodniczącego Marcina Horałę (PiS). Tekst wzywa do postawienia przed Trybunałem Stanu m.in. byłych szefów rządu Donalda Tuska i Ewę Kopacz z PO. Według opozycji, raport ma charakter polityczny.

Aktualizacja: 06.09.2019 21:23 Publikacja: 06.09.2019 21:14

W czasie prac sejmowa komisja ds. VAT pod przewodnictwem Marcina Horały z PiS (trzeci z prawej) prze

W czasie prac sejmowa komisja ds. VAT pod przewodnictwem Marcina Horały z PiS (trzeci z prawej) przesłuchiwała m.in. byłego premiera Donalda Tuska

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

zew

W komisji śledczej do zbadania prawidłowości i legalności działań oraz występowania zaniedbań i zaniechań organów i instytucji publicznych w zakresie zapewnienia dochodów Skarbu Państwa z tytułu podatku od towarów i usług i podatku akcyzowego w okresie od grudnia 2007 r. do listopada 2015 r. zasiadało dziewięć osób - pięcioro posłów PiS, dwóch posłów PO-KO, poseł Kukiz'15 i posłanka PSL-Koalicji Polskiej.

Za przyjęciem raportu przygotowanego przez przewodniczącego komisji Marcina Horałę głosowało sześć osób, trzy były przeciw. Sprawozdania komisji oraz zdań odrębnych przygotowanych przez posłów opozycji ma wysłuchać Sejm. O terminie wysłuchania informacji zadecyduje Prezydium Sejmu.

Raport komisji stwierdza, że w latach 2008-2011 w Polsce doszło do rozszczelnienia systemu podatkowego, na skutek czego znacznie powiększyła się luka podatkowa, czyli różnica między podatkami należnymi a tymi, które faktycznie zostały zapłacone. Według raportu, ówczesny premier Donald Tusk (PO) powinien posiadać wiedzę o tym stanie rzeczy m.in. dzięki dokumentom Ministerstwa Finansów, raportom Komisji Europejskiej i apelom przedstawicieli narażonych na nadużycia branż.

Dokument mówi, że Tusk kierował do Sejmu projekty nowelizacji ustawy o VAT rozszczelniających system podatkowy pod pozorem znoszenia barier administracyjnych. Według sprawozdania komisji, rząd Tuska posiadał informacje o nieprawidłowościach na rynku paliw ciekłych i w branży złomowej, a działania zapobiegawcze były podejmowane w sposób powolny.

Raport zawiera także zarzuty pod adresem byłej premier Ewy Kopacz, stwierdzając, że jej gabinet nie proponował reform o charakterze systemowym, a zmiany w prawie były w czasie jej rządów wprowadzane z opóźnieniem.

Zdaniem posłów opozycji, zarówno komisja, jak i jej raport powstały na zamówienie polityczne. - Jeśli chcielibyśmy gruntowanie badać problem wyłudzeń VAT, to musieliśmy się przyjrzeć nie tylko okresowi rządów PO, ale również wcześniejszemu - powiedział tvp.info członek komisji, poseł Zbigniew Konwiński (PO-KO). Dodał, że według kontroli skarbowych w 2006 r. vatowska luka podatkowa była wyższa niż w latach 2007-2010.

Raport komisji śledczej ds. VAT zawiera postulat postawienia przed Trybunałem Stanu Donalda Tuska i Ewy Kopacz oraz byłych ministrów finansów: Jacka Rostowskiego i Mateusza Szczurka. Marcin Horała ocenił w tvp.info, że istnieją merytoryczne argumenty za Trybunałem, ale do podjęcia takiej decyzji potrzeba głosów 276 posłów. Według Horały, od wyborców zależy, czy w nowym Sejmie wybieranym w październiku taka większość będzie.

Według przewodniczącego komisji, za rządów PO Polska była "zieloną wyspą dla oszustów". – To wynikało z tego, że różne działania uszczelniające pobór podatków wprowadzaliśmy z dużym opóźnieniem do innych krajów. Powodowało to, że grupy przestępcze trudniące się w nich taką działalnością były zachęcane do przenoszenia się do Polski, bo w Niemczech, Czechach czy we Francji wyłudzenia były bardziej ryzykowne - mówił tvp.info Horała. - W Polsce można było taką działalność prowadzić z dużą szansą, że nie zostanie się złapanym, a jak się zostanie złapanym, to kara będzie śmiesznie niska - dodał. Oświadczył, że w latach 2013-2015 spośród 250 osób skazanych za wyłudzenia VAT mniej niż czterdzieści otrzymało karę więzienia bez zawieszenia.

W postawienie przed Trybunałem Stanu m.in. Donalda Tuska i Ewy Kopacz nie wierzy poseł Konwiński. Jego zdaniem, wniosek o Trybunał w tym przypadku jest kuriozalny i zmniejsza szanse na wyborcze zwycięstwo PiS 13 października.

W komisji śledczej do zbadania prawidłowości i legalności działań oraz występowania zaniedbań i zaniechań organów i instytucji publicznych w zakresie zapewnienia dochodów Skarbu Państwa z tytułu podatku od towarów i usług i podatku akcyzowego w okresie od grudnia 2007 r. do listopada 2015 r. zasiadało dziewięć osób - pięcioro posłów PiS, dwóch posłów PO-KO, poseł Kukiz'15 i posłanka PSL-Koalicji Polskiej.

Pozostało 88% artykułu
Polityka
Nieoficjalnie: Karol Nawrocki kandydatem PiS w wyborach. Rzecznik PiS: Decyzja nie zapadła
Polityka
List Mularczyka do Trumpa. Polityk PiS napisał m.in. o reparacjach od Niemiec
Polityka
Zatrzymanie byłego szefa ABW nie tak szybko. Sądowa batalia trwa
Polityka
Sikorski: Zapytałbym Błaszczaka, dlaczego nie znalazł rakiety, która spadła obok mojego domu
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Polityka
Sondaż: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński? Kto ma szansę na najlepszy wynik w wyborach?