Poszanowanie środowiska to fundament naszego działania

Dzięki kapsułce Nespresso możesz cieszyć się świeżą kawą najwyższej jakości. Teraz chcemy, by była ona także neutralna węglowo – mówi Brema Drohan, dyrektor generalna Nespresso w Polsce i krajach bałtyckich.

Publikacja: 13.10.2020 01:00

Brema Drohan, dyrektor generalna Nespresso w Polsce i krajach bałtyckich.

Brema Drohan, dyrektor generalna Nespresso w Polsce i krajach bałtyckich.

Foto: materiały prasowe

Materiał powstał we współpracy z firmą Nespresso

Pandemia uderzyła w wiele biznesów. Czy Nespresso odczuło wpływ lockdownu?

Zanim odpowiem, przypomnę, co Nespresso proponuje konsumentowi. Od 30 lat oferujemy najwyższej jakości kawę zamkniętą w kapsułce, która gwarantuje zachowanie świeżości kawy. Dzięki temu konsument za każdym razem w szybki i wygodny sposób może przygotować filiżankę doskonałej kawy.

Zatem sytuacja, w której było wiele ograniczeń – konsumenci musieli zostać w domach, nie mogli wychodzić do restauracji i kawiarni – dla nas okazała się bardzo pozytywna. Ludzie wszystko robili w domu – gotowali, piekli ciasta i pili więcej kawy. W tamtych trudnych dniach Nespresso było pewnie jedną z najprzyjemniejszych rzeczy – chwilą przyjemności w bardzo niepewnej i ograniczonej codzienności.

Oczywiście mamy własne butiki, które musieliśmy wtedy zamknąć, ale biznes przeniósł się do internetu. To oznaczało wielkie wzrosty dla tego kanału sprzedaży. Po otwarciu sklepów część klientów do nich wróciła, ale widzimy fundamentalną zmianę w kierunku kanału online.

Ta zmiana będzie trwała?

To pytanie za milion dolarów. Myślę, że tylko częściowo wrócimy do poprzednich nawyków i do sklepów stacjonarnych. Sytuacja przyspieszyła przejście konsumentów do sieci, a wielu z nich przekonało się, jak łatwe są zakupy online. Oczywiście widzimy powrót klientów do tradycyjnych sklepów, jednak daleko im jest do poziomów sprzedaży sprzed zamknięcia. Oczekuję więc, że będzie trwał boom na sprzedaż online.

W ostatnich miesiącach w naturalny sposób skupiliśmy się na kwestiach bezpieczeństwa zdrowotnego, ale sytuacja nie rozwiązała przecież problemów związanych z ekologią, z ochroną klimatu, ze zrównoważonym rozwojem. Te wyzwania ciągle istnieją. Nespresso właśnie ogłosiło, że już w 2022 roku chce zaoferować konsumentom filiżankę kawy z neutralnym śladem węglowym. Co to oznacza i w jaki sposób chcecie osiągnąć ten cel?

Nespresso angażuje się w zrównoważony rozwój od wielu lat. Program Nespresso AAA Sustainable Quality™ to zindywidualizowane podejście do pozyskiwania wysokiej jakości zrównoważonej kawy, współtworzone z pozarządową organizacją Rainforest Alliance. Opiera się na trzech filarach: jakości, zrównoważonym rozwoju (społecznym i środowiskowym) oraz produktywności. Nie od dziś Nespresso zajmuje się także tematem neutralności węglowej (to równowaga między ilością wyemitowanego dwutlenku węgla a jego pochłanianiem – red.). Jesteśmy świadkami zmian klimatu i jako marka chcemy mieć swój udział w ochronie planety. Od lat pracujemy nad rozwiązaniami w tym zakresie. Przypomnę, że nasze działania biznesowe stały się neutralne węglowo już w 2017 r. Teraz jednak dążymy do tego, by podobnie stało się także w pełnym cyklu życia produktu. Chcemy, aby konsument, pijąc Nespresso, był pewien, że jest to nie tylko świetna kawa, łatwa w przygotowaniu, ale jest ona także całkowicie neutralna węglowo. Jak zamierzamy to osiągnąć? Już sporo zrobiliśmy, ale jeszcze więcej przed nami.

Nasze działania opierają się na trzech filarach. Pierwszy zakłada dalszą redukcję emisji CO2, drugi przewiduje sadzenie drzew na i wokół plantacji kawy, z którymi współpracujemy. Trzeci to szerokie spojrzenie analityczne pozwalające na identyfikację obszarów, w których możemy robić jeszcze więcej poprzez wsparcie i inwestycje w wysokiej jakości projekty kompensacyjne. Jeśli chodzi o przykłady, to są to m.in. rozwiązania związane z czystą energią dla plantacji czy też te dotyczące ochrony lasów, ale także odtwarzania ich w miejscach, z których zniknęły. Nie ograniczamy się więc tylko do działań związanych bezpośrednio z uprawą kawy. Aktywność w tych trzech obszarach pozwoli nam osiągnąć neutralność węglową każdej filiżanki naszej kawy, zarówno dla klienta indywidualnego, jak i biznesowego, przed końcem 2022 roku.

Co zamierzacie zrobić, by zmniejszać emisję CO2?

Naszym dużym projektem o zasięgu globalnym jest dążenie do używania w 100 proc. energii odnawialnej we wszystkich sklepach Nespresso. Będziemy zwiększać wykorzystanie w całym łańcuchu produkcyjnym biogazu, produkowanego m.in. z wykorzystaniem kawy z kapsułek poddawanych recyklingowi. W Polsce już to robimy! W Boleszynie firma Biogal produkuje biogaz m.in. przy wykorzystaniu kawy ze zużytych kapsułek Nespresso. Ciepło z biogazowni dociera do ok. 250 gospodarstw domowych i budynków użyteczności publicznej.

Sukces tych działań zależy także od zaangażowania konsumentów...

Tak, zdecydowanie trzeba podkreślić rolę konsumentów w realizacji naszych celów. Chcemy przetwarzać tak dużo aluminium ze zużytych kapsułek, jak to tylko możliwe. Mogą nam w tym pomóc klienci, smakosze kawy, przynosząc nam z powrotem swoje wykorzystane kapsułki. Na świecie program recyklingu prowadzimy od lat. W Polsce działa on od 2012 roku. Każdy może w nim uczestniczyć. Dużo uwagi poświęcamy informowaniu o tym programie. Staramy się, by był jak najprostszy i najwygodniejszy dla klientów, nieustannie przypominamy o recyklingu i zachęcamy do niego. Konsumenci otrzymują bezpłatnie specjalne torby do recyklingu i mogą w nich zwrócić swoje zużyte kapsułki. Mogą je przynieść do naszych butików albo – gdy zamawiają online, co, jak wspomniałam, jest coraz popularniejsze – mogą przekazać je kurierowi podczas odbioru swojego zamówienia. Pokazujemy także, co można wyprodukować z odzyskanego aluminium, dzięki czemu dajemy drugie życie naszym kapsułkom. W tym momencie robię notatki, używając wykonanego z kapsułek długopisu. W Sztokholmie jest też firma – Velosophy – która aluminium z kapsułek, oddanych przez klientów do recyklingu, wykorzystuje do produkcji rowerów RE:CYCLE.

Dzięki wieloletniemu doświadczeniu pracy w Nespresso ma Pani szeroką perspektywę na dotychczasowe działania marki. Jak program recyklingu oraz inne podobne programy firmy zmieniały się przez lata?

Kiedy cofniemy się o 25–30 lat, temat ochrony klimatu nie był tak obecny jak dziś ani w mediach, ani w świadomości klientów. To była nisza. Ale jestem bardzo dumna z naszej organizacji, która już wówczas chciała zwrócić uwagę na ten ważny temat. Analizowaliśmy sytuację na różnych rynkach i zastanawialiśmy się, jakie działania można podjąć. Wiele z tych działań rozpoczęło się od testów. Najpierw chcieliśmy się zastanowić, w jaki sposób można skutecznie wesprzeć konsumentów w recyklingu zużytych kapsułek. Nasza firma musi znaleźć partnerską organizację, opracować przebieg całego procesu recyklingu, w tym szczegóły, takie jak oddzielenie aluminium od kawy i poddanie go przetworzeniu, upewnić się, że proces będzie skuteczny i efektywny. Te działania odbywają się na szczeblu poszczególnych krajów, w których jesteśmy obecni. Na przykład w Polsce współpracujemy z firmą Feniks Recykling, której główne biuro znajduje się w Żukowie w woj. mazowieckim. Przebieg programów recyklingu monitorujemy na bieżąco i stale je udoskonalamy, jeśli tylko dostrzeżemy taką możliwość. Ale przede wszystkim zachęcamy naszych konsumentów do uczestnictwa w nich, bo to przecież podstawa sukcesu.

Jak wygląda sytuacja w Polsce w porównaniu z innymi krajami? Czy Polacy są otwarci na tego typu rozwiązania, chętnie uczestniczą w waszym programie recyklingu?

Jeśli chodzi o moje obserwacje, to mam wrażenie, że nie jest on jeszcze tak popularny, jak w innych krajach. Widzę jednak duże zaangażowanie w naszej organizacji, aby to zmienić. Jak to zrobić? Staramy się w tej kwestii wsłuchiwać w głos osób z młodego pokolenia, które są bardziej wyczulone kwestie związane z ekologią i nie różnią się w swoich opiniach od rówieśników z innych krajów.

Jestem przekonana, że w Polsce jest potencjał do zwiększenia skali recyklingu kapsułek. Obecnie wraca do nas niecałe 20 proc. z nich. Z całą pewnością chcemy, by ten wskaźnik był wyższy i powoli widzimy zmianę na lepsze – najważniejsze jest to, by sukcesywnie wracało do nas jak najwięcej zużytych kapsułek. Z naszej strony jesteśmy gotowi przyjąć z powrotem 100 proc. kapsułek. Będziemy nadal zachęcać konsumentów do recyklingu, namawiać do tego, by odbierali od nas bezpłatne zielone torby, napełniali je w domu zużytymi kapsułkami i oddawali je w dogodnym momencie i w wygodny dla nich sposób, o którym już mówiłam.

Ostatnio Nespresso pochwaliło się, że kapsułki są już wykonane w 80 proc. z przetworzonego aluminium. To dużo? Dlaczego nie jest to 100 proc.?

Dążymy do tego celu. 80 proc. to wciąż znakomity poziom w porównaniu do sytuacji, gdzie 100 proc. pochodziłoby z aluminium pierwotnego. Oczywiście byłoby wspaniale móc powiedzieć, że używamy do produkcji 100 proc. surowca z recyklingu. Jednak istnieje powód, dla którego – przynajmniej na razie – tak się nie dzieje, i jest to związane z technologią. Aby kapsułka miała pożądane właściwości i skutecznie chroniła świeżość kawy, do jej stworzenia musi zostać użyta pewna ilość pierwotnego aluminium, wykorzystywana przy produkcji membrany – ma ona inne wymagania funkcjonalne niż korpus kapsułki. Warto jednak podkreślić, że nasz dział R&D (ang. research and development – badania i rozwój) stale pracuje nad zwiększeniem udziału aluminium z odzysku w produkcji nowych kapsułek.

Przez lata mówiło się, że kawa w kapsułkach nie jest zbyt ekologiczna. Nespresso postanowiło jednak zmienić tę opinię i prowadzić recykling kapsułek. Ale wciąż stawiacie na taką formę oferowania kawy. Dlaczego?

Wierzymy w kawę oferowaną w formie gotowych porcji zapakowanych w aluminiowe kapsułki. U podstaw tej decyzji leży po prostu filiżanka doskonałej kawy. Oczywiście można zaparzyć kawę korzystając z innych rozwiązań. Jednak wymagają one w przygotowaniu więcej pracy, a system Nespresso został stworzony po to, by cały proces odbył się szybko i z wykorzystaniem dokładnie odmierzonej porcji kawy, wody oraz energii. Powiem tak: z kawą – kiedy jest świeżo palona i zmielona – jest trochę jak ze świeżym pieczywem. Kawa po zmieleniu zachowuje pełną świeżość zaledwie przez 24 godziny. A potem zaczyna tracić aromat. Naturalnie możesz pić kawę zmieloną przed tygodniem czy dwoma, w żaden sposób ci nie zaszkodzi, jednak nie będzie już miała pełnego aromatu i smaku. Nasze kawy to mieszanki najwyższej jakości. Nasi eksperci wyszukują ich na całym świecie – bezpośrednio u plantatorów. I dzięki temu, że nasza kawa jest zapakowana w aluminiową kapsułkę, konsument - korzystając z naszej technologii - za każdym uzyskuje najwyższej jakości świeżą, znakomitą kawę. Często pada też pytanie o środki konserwujące – nie, niczego do naszej kawy nie dodajemy. To w 100 proc. najwyższej jakości kawa porcjowana, bardzo prosta i szybka do przygotowania.

Wierzymy, że aluminium jest jednym z najlepszych materiałów, który chroni kawę wysokiej jakości i jednocześnie czujemy odpowiedzialność wobec środowiska. Dlatego kiedy mówimy - dzięki naszej kapsułce możecie cieszyć się najwyższej jakości kawą - teraz chcemy także, by była ona neutralna węglowo, i byście w trakcie codziennej konsumpcji mieli świadomość, że ma ona neutralny wpływ na środowisko. To obecnie fundament naszego działania.

Materiał powstał we współpracy z firmą Nespresso

Materiał powstał we współpracy z firmą Nespresso

Pandemia uderzyła w wiele biznesów. Czy Nespresso odczuło wpływ lockdownu?

Pozostało 99% artykułu
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację