Nowy wariant koronawirusa niepokoi badaczy. 32 mutacje białka tzw. kolca

Wykryty po raz pierwszy w Botswanie wariant koronawirusa SARS-CoV-2 oznaczony jako B.1.1.529 wzbudza niepokój naukowców, ponieważ wykryto w nim aż 32 mutacje w obrębie białka tzw. kolca koronawirusa - czyli tej części cząstki wirusa, którą łączy się on z komórkami zainfekowanego organizmu.

Publikacja: 25.11.2021 11:45

Próbki krwi pobrane od zakażonych

Próbki krwi pobrane od zakażonych

Foto: PAP/ITAR-TASS

arb

Jak czytamy w "The Guardian" naukowcy zwracają uwagę, że liczba mutacji wykrytych w obrębie wariantu B.1.1.529 jest "ekstremalnie wysoka". Mutacje w obrębie białka "kolca" koronawirusa mogą sprawić, że będzie on unikał odpowiedzi układu odpornościowego wynikającej z kontaktu z wcześniejszymi wariantami wirusa lub z zaszczepienia przeciw COVID-19 jedną z obecnie dostępnych szczepionek.

Dotychczas na świecie wykryto 10 przypadków zakażenia wariantem B.1.1.529 w trzech państwach co potwierdzono testami genetycznymi.

Przypadki zakażenia wariantem B.1.1.529 wykryto w Botswanie (trzy), RPA (sześć) i Hongkongu (jedno).

Czytaj więcej

Wielka Brytania: Wariant Delta plus odpowiedzialny za 15 proc. nowych zakażeń

Dr Tom Peacock, wirusolog z Imperial College London, w serii wpisów na Twitterze alarmował, że wariant musi być uważnie monitorowany ze względu na "straszny profil kolca". Dodał jednak, że nie jest wykluczone, iż jest to wariant rozprzestrzeniający się wolniej niż inne warianty. - Miejmy nadzieję, że to jest ten przypadek - stwierdził.

Pierwsze przypadki zakażenia wariantem B.1.1.529 wykryto 11 listopada. Pierwszy przypadek w RPA wykryto trzy dni później. Zakażenie nowym wariantem w Hongkongu wykryto u 36-letniego mężczyzny, który uzyskał negatywny wynik testu PCR przed wylotem do RPA, gdzie przebywał od 22 października do 11 listopada. 13 listopada, już w Hongkongu, wykryto u niego zakażenie. Mężczyzna przebywał wówczas w kwarantannie po powrocie z RPA. 

32

Tyle mutacji w obrębie białka tzw. kolca wykryto w cząsteczkach wariantu B.1.1.529 koronawirusa

Wariant niepokoi wirusologów w RPA, ponieważ w ostatnim czasie notują oni wzrost liczby zakażeń w mocno zurbanizowanej prowincji Gauteng (na jej terenie znajdują się Pretoria i Johannesburg), gdzie wykryto m.in. zakażenia nowym wariantem.

Jak czytamy w "The Guardian" naukowcy zwracają uwagę, że liczba mutacji wykrytych w obrębie wariantu B.1.1.529 jest "ekstremalnie wysoka". Mutacje w obrębie białka "kolca" koronawirusa mogą sprawić, że będzie on unikał odpowiedzi układu odpornościowego wynikającej z kontaktu z wcześniejszymi wariantami wirusa lub z zaszczepienia przeciw COVID-19 jedną z obecnie dostępnych szczepionek.

Dotychczas na świecie wykryto 10 przypadków zakażenia wariantem B.1.1.529 w trzech państwach co potwierdzono testami genetycznymi.

Ochrona zdrowia
Nowy szczep wirusa małpiej ospy coraz bliżej Polski. Eksperci ocenili ryzyko
Ochrona zdrowia
Kanada zapłaci za antykoncepcję i leczenie cukrzycy. Niektóre prowincje protestują
Ochrona zdrowia
Groźny wirus Marburg dotarł do Niemiec? Są wyniki badań
Ochrona zdrowia
Groźna choroba zakaźna dotarła do Niemiec? Jej śmiertelność to 90 proc.
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Ochrona zdrowia
Holandia: Szczepionki się przeterminują, ale prawicowa minister nie wyśle ich Afryce