Korea Południowa zmaga się obecnie z falą zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, która zaczęła przybierać na sile w lipcu.
Mimo wzrostu liczby zakażeń liczba chorych na COVID-19 w stanie ciężkim utrzymuje się na stosunkowo niskim poziomie (wynosi obecnie 309, kraj liczy ok. 52 mln mieszkańców). Koreańska Agencja ds. Kontroli i Prewencji Chorób (KDCA) podkreśla, że mała liczba chorych na COVID-19 w stanie ciężkim i niska śmiertelność to efekt szczepień na COVID-19 - priorytetowo przy realizacji tego programu traktowano seniorów i osoby narażone na ostry przebieg COVID-19 np. ze względu na choroby współistniejące.
Wiceminister zdrowia Korei Południowej, Lee Ki-il ostrzegł, że liczba zakażeń może jeszcze wzrosnąć - obecna fala ma osiągnąć swój szczyt w przyszłym tygodniu.
Tyle wynosi śmiertelność z powodu COVID-19 w Korei Południowej
Mimo wzrostu liczby zakażeń rząd kraju nadal przygotowuje się do wdrożenia planu, który przewiduje powrót do normalnego funkcjonowania mimo cyrkulacji koronawirusa w populacji. Wdrażanie planu ma rozpocząć się po wyszczepieniu w pełni 80 proc. dorosłych mieszkańców kraju, co ma zostać osiągnięte pod koniec października.