O osiedlu Słoneczna Leśniczówka w stołecznym Wawrze pisaliśmy już w „Rzeczpospolitej". Przypomnijmy, nabywcy mieszkań alarmowali, że deweloper – Wawel Development – do aktów notarialnych przenoszących własność lokali wprowadził nieuzgodnione z nimi, godzące w ich interesy zapisy.
– Mielibyśmy się w ciemno zgodzić na bliżej nieokreśloną inwestycję za oknami, a także zrezygnować z karnych odsetek za opóźnienie w oddaniu mieszkań – mówią klienci.
Co ma firma
Na firmy budujące osiedla ustawa deweloperska nakłada obowiązek sporządzenia prospektu informacyjnego. To część umowy deweloperskiej zawieranej z nabywcami mieszkań. W prospekcie powinny się znaleźć m.in. informacje o planowanych w sąsiedztwie inwestycjach.
– Kiedy zawieraliśmy umowy na zakup lokali w Słonecznej Leśniczówce, deweloper przemilczał, że podobną inwestycję planuje w bezpośrednim sąsiedztwie – mówi jeden z klientów (nazwisko do wiadomości redakcji). – Teraz na etapie przenoszenia własności lokali próbuje wymusić zgodę na budowę.
Dlaczego informacje nie znalazły się w prospekcie? Grzegorz Zagrabski, prezes Wawel Development, w grudniu 2020 r. stwierdził w „Rzeczpospolitej", że w czasie zawierania wspomnianych umów inwestycja nie była planowana. – Nie mieliśmy decyzji o warunkach zabudowy, którą mamy teraz – mówił.