Domy wynajmują najczęściej zamożne wielodzietne rodziny. – Mają na tyle duże dochody, żeby zapłacić np. 8 tys. zł za najem i mieć przestrzeń dla np. siedmiu osób, ale nie mają już zdolności kredytowej na zakup domu za 2,5 mln zł – tłumaczy Kołodziejska. Duże domy coraz częściej wynajmują także duże korporacje, które relokują pracowników wraz z rodzinami z innych krajów czy kontynentów do miast, w których mają oddziały. Ekspertka Power Invest zwraca też uwagę, że domy są wynajmowane także na siedziby małych firm.
– To idealne rozwiązanie. Domy mają wydzielone pokoje, które są adaptowane na przestrzeń biurową, są pomieszczenia sanitarne ( kuchnia, łazienki) , gospodarcze, podjazdy na auta. A cena może być bardziej atrakcyjna niż za open space w dużym biurowcu – podkreśla Urszula Kołodziejska. – A który pracownik nie chciałby spędzić przerwy w pracy, popijając kawę w ogródku?
Karolina Klimaszewska, analityk portalu Otodom, podaje, że na początku czerwca liczba ogłoszeń w kategorii „domy na wynajem” przekraczała 1,8 tys.
– W maju w naszym serwisie było 2,7 tys. ofert domów na wynajem, o 20 proc. mniej niż w maju 2021 r. i o 13,5 proc. więcej niż w kwietniu tego roku, kiedy to pojawiło się najmniej ogłoszeń w ciągu roku. Być może domy były wynajmowane jako nieruchomości drugiego wyboru ze względu na brak mieszkań, szczególnie dla osób z Ukrainy – wyjaśnia Klimaszewska. - - W tym samym czasie dostępnych było 66,9 tys.
ofert domów na sprzedaż. Oznacza to, że rok do roku oferta się powiększyła o
11,6 proc., a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosła o 4,6
proc.
Dodaje, że domy na wynajem są oferowane głównie w miejscowościach do 50 tys. mieszkańców, w tym na przedmieściach dużych miast – to 42 proc. oferty. – W miejscowościach od 50 do 200 tys. oferta to 11,8 proc., a w miastach od 200 do 500 tys. – 9,3 proc. – Ogłoszenia w czterech największych miastach poza Warszawą stanowią 12,4 proc. całej oferty domów na wynajem. W stolicy – 24 proc. Najwięcej jest domów wolnostojących – to 60,5 proc. oferty. Bliźniaki – 24,5, a domy szeregowe 13,6 proc. – podaje.
Mniejsza pula
Marcin Drogomirecki, ekspert serwisów Morizon.pl i Gratka.pl, wskazuje, że oferta wynajmu domów w ostatnich dwóch latach konsekwentnie malała. – Dziś pula ofert jest o 33 proc. mniejsza niż rok temu i o 45,6 proc. mniejsza niż dwa lata temu – podaje. – Jednak po okresie wzmożonego popytu, który rozpoczął się pod koniec lutego (wybuch wojny w Ukrainie), podaż i popyt zdają się równoważyć, a oferta utrzymuje się na stabilnym poziomie (ok. 1,5 tys.). W serwisach Morizon i Gratka można znaleźć wszystkie typy domów do wynajęcia – od okazałych willi przez małe domy wolnostojące po bliźniaki i segmenty – zaznacza.
Otodom podaje, że w maju średnia ofertowa stawka najmu domu to ponad 9,6 tys. zł. – Najmniejsze, 60–100-metrowe domy były oferowane za ponad 3,4 tys. zł – podaje Karolina Klimaszewska. – Domy o metrażu 100-125 mkw. w maju mogliśmy wynająć za 4,9 tys. zł. Za dom o powierzchni 125–150 mkw. trzeba było zapłacić ponad 5,9 tys. zł. Stawka za nieco większe budynki – 150–175 mkw. – to 6,7 tys. zł. Domy o powierzchni 175–225 mkw. są oferowane po średniej stawce ponad 7,9 tys. zł. Czynsze za największe budynki to 14,7 tys.