Podpisy pod kolejnym apelem do rządu „o ciągłość i przewidywalność prowadzenia działalności hotelarskiej w okresie jesienno-zimowym” złożyło już ponad 100 hotelarzy. - Chcemy z całą mocą podkreślić, że od tego właśnie zależeć będzie przetrwanie branży – zaznaczają.
Podpisy będą zbierane do 20 września, po czym pismo zostanie przekazane premierowi Mateuszowi Morawieckiemu i ministrowi zdrowia Adamowi Niedzielskiemu.
- W świetle ogromnych strat poniesionych od początku pandemii i braku stanowiska rządu dotyczącego dalszych ograniczeń po 30 września hotelarze cały czas obawiają się o przyszłość swoich obiektów – czytamy w komunikacie Izby Gospodarczej Hotelarstwa Polskiego. - Hotele w Polsce przez prawie półtora roku podlegały drastycznym obostrzeniom i - w przeciwieństwie do większości gałęzi gospodarki, dopiero podczas tegorocznych wakacji uzyskały możliwość działalności. Pomimo poprawienia się sytuacji epidemicznej, nawet podczas ostatnich miesięcy hotele nie mogły działać bez ograniczeń.
Hotelarze oczekują, że rząd potwierdzi możliwość działalności hoteli przynajmniej dla osób zaszczepionych, tak jak jest to w Europie Zachodniej. – Prosimy też o dialog oraz stworzenie ram prawnych pozwalających na bezpieczną obsługę pozostałych gości. Podczas spotkań branżowych wielokrotnie podkreślaliśmy, jak wiele miejsc pracy, w tym przede wszystkim dla osób zarabiających najniższe stawki, zależy od ciągłości działalności ich firm – padają argumenty.
Branża deklarują bezpieczną obsługę w obiektach hotelowych także gości niezaszczepionych, zobowiązuje się też do podejmowania działań na rzecz popularyzacji szczepień wśród pracowników hoteli.