Europejska Stolicy Kultury 2029. W Kołobrzegu odniesieniem jest morze

Kołobrzeg z trzema innymi polskimi miastami znalazł się w finale konkursu o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029.

Publikacja: 16.08.2024 04:30

Europejska Stolicy Kultury 2029. W Kołobrzegu odniesieniem jest morze

Foto: stock.adobe.com

– Startowało dwanaście miast, zostały cztery. Katowice, Lublin i Bielsko-Biała to duże ośrodki, od dawna mocno osadzone na polskiej i europejskiej mapie kultury. Kołobrzeg jest najmniej oczywistą kandydaturą, ale z poważnymi szansami stania się Europejską Stolicą Kultury, ponieważ ma ambicję wyjścia poza model uzdrowiskowo-wakacyjny – mówi Michał Merczyński, dyrektor programowy Kołobrzeskiego Instytutu Kultury i Promocji. – Posiada duży potencjał – ludzi, którzy działają zarówno w strukturach miejskich, jak i aktywistów.

Planowane są powszechnie dostępne działania w plenerze, bo oprócz 45 tys. stałych mieszkańców codziennie przebywa tu drugie tyle kuracjuszy, a latem jeszcze więcej gości. Kołobrzeg jako największe miasto-sanatorium w Polsce będzie organizować wydarzenia w relacji z naturą – plażą, morzem i rzeką Parsętą, która dała początek prosperity miasta i portu. – We wrześniu panel jurorski wybierze jedno miasto polskie, zaś szwedzki panel drugie miasto, ponieważ Polska występuje w parze ze Szwecją. Kołobrzeg zakłada współpracę z Upsalą.

Kołobrzeg ma ambicję wyjścia poza model uzdrowiskowo-wakacyjny

– Koncepcję Kołobrzegu wyraża hasło „I Sea You”, czyli „Ja, Morze, Ty”, ale treść można rozumieć szerzej: „Ja widzę Ciebie poprzez morze” – podkreśla dyrektor Merczyński. – Morze jest zawsze w Kołobrzegu punktem odniesienia. Pracując z kilkunastoma kuratorkami i kuratorami przygotowujemy program na pięć lat. Projekt od 30 sierpnia do 1 września będzie miał pilotażową odsłonę.

Krzysztof Czyżewski gra rolę łącznika. Jego koncepcja Małego Centrum Świata przewiduje cztery kręgi tematyczne. Sekcję „Morze” przygotowywali pisarz Piotr Paziński i Kees Lesuis, dyrektor holenderskiego festiwalu Oerol. Ola Szymańska, obecnie dyrektorka Centrum Rozwoju Przemysłów Kreatywnych i Kasia Koperkiewicz, autorka koncepcji parku neonów w Kołobrzegu przygotowywały projekty w kręgu „Miasto”.

Mieszkająca w Kołobrzegu pisarka Elżbieta Cherezińska razem z Moniką Zawadzką, także z Kołobrzegu, opracowują program „Źródło” o historii miejsca, zarówno tej, która dotyczy Księstwa Pomorskiego, jak i nam bliższej. Kołobrzeg to przecież niezdobyta w czasach napoleońskich twierdza pruska i m.in. legenda filmu „Kolberg”, czyli największej produkcji III Rzeszy. – Film się zachował w świetnym stanie, pokażemy go, tak jak i polską „Jarzębinę czerwoną” o zdobyciu Wału Pomorskiego – dodaje dyrektor Merczyński.

„Kołobrzeg ma potencjał artystyczny, choć niemetropolitalny”

Kolejny dział programowy to „Ciało”, bo Kołobrzeg jest stolicą spa, wellness, ale też miejscem, w którym urodził się twórca współczesnej seksuologii Magnus Hirshfeld, postać emblematyczna dla ruchu LGBT. Jego ojciec był lekarzem, założył borowiny kołobrzeskie, był więc niejako współtwórcą kurortu.

Czytaj więcej

Wakacje z festiwalem Wschód Kultury. Koncerty, wystawy, pokazy filmowe i teatralne

– Krystian Legierski przygotuje projekty kulturalne w zakresie LGBT, razem z laureatem Nagrody Angelusa Edwardem Pasewiczem. W tej sferze programatorką jest także Atimaja Brzostyńska – mówi Merczyński. – Przez najbliższe 5 lat będziemy te wszystkie projekty realizować. Udało nam się już pozyskać partnerów, m. in. Instytut Adama Mickiewicza, właśnie z myślą o długofalowej zmianie wizerunku Kołobrzegu.

Michał Mercztyński tłumaczy: – Nasz program zaprezentujemy we wrześniu komisji konkursowej, ale prowadzimy rozmowy z instytucjami z regionu i spoza Polski, ponieważ Kołobrzeg ma potencjał artystyczny, choć niemetropolitalny, więc musi rozwijać się także dzięki współpracy.

– Startowało dwanaście miast, zostały cztery. Katowice, Lublin i Bielsko-Biała to duże ośrodki, od dawna mocno osadzone na polskiej i europejskiej mapie kultury. Kołobrzeg jest najmniej oczywistą kandydaturą, ale z poważnymi szansami stania się Europejską Stolicą Kultury, ponieważ ma ambicję wyjścia poza model uzdrowiskowo-wakacyjny – mówi Michał Merczyński, dyrektor programowy Kołobrzeskiego Instytutu Kultury i Promocji. – Posiada duży potencjał – ludzi, którzy działają zarówno w strukturach miejskich, jak i aktywistów.

Pozostało 86% artykułu
Kultura
Dzieło włoskiego artysty sprzedane za 6 mln dolarów. To banan i taśma klejąca
Kultura
Startuje Festiwal Niewinni Czarodzieje: Na karuzeli życia
Kultura
„Pasja wg św. Marka” Pawła Mykietyna. Magdalena Cielecka zagra Poncjusza Piłata
Kultura
Pawilon Polski na Biennale Architektury 2025: Pokażemy projekt „Lary i penaty"
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Kultura
Muzeum Historii Polski na 11 listopada: Wystawa „1025. Narodziny królestwa”