Dziecko przeżyło upadek z pierwszego piętra i trafiło do szpitala. Okoliczności sprawy wyjaśnia miejscowa prokuratura.
Do zdarzenia doszło chwilę po godzinie ósmej przy ul. Janasa na granicy dzielnicy Niedobczyce i Niewiadomia w Rybniku.
Matka wyrzuciła swojego 11-miesięcznego syna z okna na pierwszym piętrze prywatnego domu. Dziecko przeżyło upadek.
Helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego musiał lądować na pobliskim boisku, Maluch trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka w Katowicach.
Lekarze oceniają stan dziecka jako stabilny. - Chłopczyk przeszedł kompleksowe badania diagnostyczne. Jego stan jest stabilny, trafił na oddział chirurgii i urologii - powiedział rzecznik szpitala Wojciech Gumułka. Dziecko ma obrażenia wewnętrzne.