Ludzie Ziobry wycięci z TVP Info? "Decyzja z góry"

Jak wynika z analizy Onetu, od ponad miesiąca żaden polityk Solidarnej Polski nie pojawił się w głównych programach publicystycznych TVP Info. Źródła w Zjednoczonej Prawicy uważają, że decyzja o niezapraszaniu członków partii Zbigniewa Ziobry zapadła na Nowogrodzkiej.

Aktualizacja: 26.08.2020 06:20 Publikacja: 25.08.2020 17:45

Ludzie Ziobry wycięci z TVP Info? "Decyzja z góry"

Foto: Fotorzepa / Jerzy Dudek

adm

Jak pisze Onet, w głównych programach publicystycznych TVP Info od dłuższego czasu nie pojawiają się politycy Solidarnej polski. Ostatni raz we flagowym programie "Minęła 20" członek Solidarnej Polski gościł 19 lipca, czyli miesiąc temu. Był to poseł Mariusz Kałużny.

W porannym "Minęła 8"/"Minęła 9" 17 lipca zawitał natomiast poseł Jacek Ozdoba. Później nie pojawił się tam już żaden z jego partyjnych kolegów. 

Na antenie TVP Info codziennie pojawiają się wciąż politycy PiS i niemal codziennie politycy Porozumienia, drugiego koalicjanta partii Jarosława Kaczyńskiego. Zaproszenia otrzymują także regularnie przedstawiciele Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, PSL oraz Konfederacji.

Ziobrystów nie ma również w "Gościu Wiadomości". Ostatni raz pojawił się tam Zbigniew Ziobro, ale było to 3 lipca.

Sytuacja w porannym paśmie TVP1 wygląda nieco inaczej. W ostatnich tygodniach w "Kwadransie politycznym" dwa razy odpowiadał na pytania prowadzących minister środowiska Michał Woś, raz wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. Obaj politycy są członkami Solidarnej Polski.

Choć Onet próbował uzyskać komentarz w tej sprawie u szefa Telewizyjnej Agencji Informacyjnej, nie udało się z nim skontaktować. Na ten temat nie chciał rozmawiać również rzecznik SP Jan Kanthak.

Jak ustalił Onet, kilka tygodni temu zapadła odgórna decyzja o zakazie zapraszania do programów TVP Info ludzi Zbigniewa Ziobry.

Polecenie nie miało było być jednak inicjatywą Jacka Kurskiego. Prezes TVP miał zrobić "bez entuzjazmu" to, czego oczekiwała od niego partyjna centrala, głównie Jarosław Kaczyński.

Decyzja związana miała być między innymi z atakiem na Mateusza Morawieckiego, który Kurski przypuścił rękami pracowników "Wiadomości" dzień po drugiej turze wyborów prezydenckich.

Pojawiła się wówczas informacja, że spółki Skarbu Państwa i Kancelaria Premiera kupują reklamy "w mediach antyrządowych otwarcie wspierających politykę opozycji".

Wymieniono tam redakcje "Faktu", "Polityki" i „Rzeczpospolitej”. Jak podkreślono, media te miały atakować polski rząd, prezydenta oraz prezesa PiS. Pokazano również archiwalne wydania gazet oraz ich cenniki reklamowe.

Miał być to dowód na to, że Mateusz Morawiecki oraz jego bliscy współpracownicy dają zarobić miliony złotych mediom, które rzekomo są nieprzychylne obecnej władzy.

Premier odebrał to jako kolejny atak Zbigniewa Ziobry. Jarosław Kaczyński miał uznać też, że jest to za dużo, i wydać polecenie, by Kurski wyciął Solidarną Polskę z publicystyki TVP Info.

W sprawie pojawia się jeszcze jeden aspekt. Jak pisze onet, ostatni raz człowiek Zbigniewa Ziobry gościł w "Minęła 20" 19 lipca. Trwał wówczas szczyt UE w sprawie budżetu Wspólnoty na kolejnych siedem lat.

Politycy Solidarnej Polski przekonywali Mateusza Morawieckiego, aby ostro negocjowano w Brukseli. 

Mimo że dla Polski, oskarżanej o łamanie unijnych zasad, może się to skończyć utratą miliardów euro, Morawiecki ogłosił sukces. Przekonywał także, że Polska nie straci ani złotówki. 

Ludzie Ziobry deklarowali, że wierzą premierowi, ale w wewnętrznych dyskusjach mieli uderzać w szefa rządu, podkreślając, że w konkluzjach szczytu jasno zapisano niebezpieczny dla Polski mechanizm.

Od tego czasu minister sprawiedliwości starał się pokazać, że Morawiecki swoją miękką postawą pokazuje brak wiarygodności po prawej stronie sceny politycznej.

Z informacji od źródła Onetu w Zjednoczonej Prawicy wynika, że decyzja o niezapraszaniu członków partii Zbigniewa Ziobry zapadła na Nowogrodzkiej i bezpośrednio ma związek z wewnętrznymi rozgrywkami w obozie rządzącym.

Jak pisze Onet, w głównych programach publicystycznych TVP Info od dłuższego czasu nie pojawiają się politycy Solidarnej polski. Ostatni raz we flagowym programie "Minęła 20" członek Solidarnej Polski gościł 19 lipca, czyli miesiąc temu. Był to poseł Mariusz Kałużny.

W porannym "Minęła 8"/"Minęła 9" 17 lipca zawitał natomiast poseł Jacek Ozdoba. Później nie pojawił się tam już żaden z jego partyjnych kolegów. 

Pozostało 88% artykułu
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Jak powstają zdjęcia, które przechodzą do historii?
Kraj
Polscy seniorzy: czują się młodziej niż wskazuje metryka, chętnie korzystają z Internetu i boją się biedy, wykluczenia i niedołężności
Kraj
Ruszył nabór wniosków o świadczenia z programu Aktywny rodzic.
Kraj
Kongres miejsc pamięci jenieckiej: dziedzictwo i strategie dla przyszłości
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Kraj
Poznaliśmy laureatów konkursu Dobry Wzór 2024