Kontrowersyjny ruch władz rozgłośni Off Radio Kraków, która ogłosiła, że będzie pierwszym radiem AI, skomentowała w mediach społecznościowych Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT). „Zmyślony pretekst braku środków z abonamentu. Likwidator Radia Kraków planuje zastąpić dziennikarzy postaciami wygenerowanymi przez AI? Prawda jest taka, że środki abonamentowe są obecnie przekazywane, a Radio Kraków Off posiada dwa źródła finansowania: przychody z opłat abonamentowych (mniej niż połowa kosztów) oraz przychody własne spółki (z obrotu prawami do audycji; z przekazów handlowych oraz z innych źródeł)” – czytamy w komunikacie opublikowanym w serwisie X.
Do sprawy odniósł się także sam przewodniczący KRRiT.
Czytaj więcej
– Sprawa budzi emocje, ponieważ według informacji, które się pojawiły w mediach, po raz pierwszy i to w publicznej firmie sztuczna inteligencja zastąpiła zwalnianych autorów. Warto się temu przyglądać – komentuje dr Troszyński.
KRRiT o AI w OFF Radio Kraków: Pan Pulit kłamie zasłaniając się tym, że zasmakowała mu sztuczna inteligencja
Do wpisu zamieszczonego w mediach społecznościowych dodano nagranie z przewodniczącym Maciejem Świrskim. - Sztuczna inteligencja jest jak widać na czasie w Polsce. Likwidator z Krakowa uruchomił sztuczną inteligencję do zastąpienia swoich pracowników na antenie. Jakieś dwa awatary zostały uruchomione. Sztuczna inteligencja jest szansą dla polskich mediów i polskiego przemysłu. Zastanówmy się jednak w jaki sposób ten człowiek argumentuje ten swój znaczący postęp w technologii medialnej – mówi na wideo Świrski.
- On mówi, że zrobił to dlatego, że KRRiT i Świrski nie dostarczył pieniędzy dla zespołu, dlatego musiał sztuczną inteligencję uruchomić. Nie wiadomo do końca, my to sprawdzamy, czy zwolnił tych ludzi czy to plotka – zaznacza szef KRRiT. - Off Radio Kraków połowę swoich przychodów według planów programowo-finansowych otrzymuje z abonamentu. Reszta to są środki własne, reklama, itp. Teraz rozgłośnie otrzymują pieniądze bezpośrednio przez sytuację powodziową. Taką decyzję podjęła KRRiT prawie miesiąc temu. Pan Pulit po prostu kłamie zasłaniając się tym, że zasmakowała mu sztuczna inteligencja. Nie dziwię się, też mi smakuje. On powinien mówić prawdę, a nie wprowadzać opinię publiczną w błąd – dodaje.