Litwa, Łotwa i Estonia nakazały wyjazd łącznie czterem rosyjskim dyplomatom pracującym w lokalnych ambasadach, aby okazać solidarność z Czechami - poinformowały w piątek ministerstwa spraw zagranicznych tych krajów. Władze Litwy nakazały opuścić kraj dwóm Rosjanom, a władze Łotwy i Estonii zdecydowały wydalić po jednym rosyjskim dyplomacie.
Jak powiedział litewski minister spraw zagranicznych Gabrielius Landsbergis, wydaleni „używali przykrywki dyplomatycznej do szpiegowania”. - W UE powinno być mniej tajnych rosyjskich szpiegów. Nasi czescy koledzy rzucają światło na ich bezprecedensową działalność - zaznaczył.
Litwa wezwała w czwartek do okazania solidarności z Republiką Czeską, która w sobotę wydaliła z Pragi 18 rosyjskich pracowników dyplomatycznych, a w czwartek nakazała Rosji wycofanie większości pozostałego personelu dyplomatycznego.