Największy z wulkanów — Olympus Mons — ma 26 km wysokości i 602 km średnicy, co czyni go 100 razy większym niż największy wulkan na Ziemi, Mauna Loa, na Hawajach. Jak zauważa CNN w zasadzie całe Hawaje dałoby się ukryć we wnętrzu tego marsjańskiego wulkanu.
Badacze odkryli cienką warstwę szronu na szczytach czterech wulkanów Marsa
Na szczycie marsjańskich wulkanów znajdują się kaldery - zagłębienia w szczytowej części wulkanów, które powstają wskutek gwałtownej eksplozji niszczącej górną część stożka wulkanicznego, albo wskutek zapadnięcia się stropu komory pomagmowej wraz ze stożkiem wulkanicznym.
Kaldery mają do 121 km średnicy — co sprawia, że wytwarza się w nich szczególny mikroklimat.
Teraz, dzięki kamerom zamontowanym na sondach krążących wokół Marsa badacze zaobserwowali, że w kalderach pojawia się szron. - Na dnie kaldery formują się osady, ale na krawędzi widzimy też odrobinę szronu. Potwierdziliśmy, że to lód i prawdopodobnie woda — powiedział Adomas Valantinas, badacz z Brown University, amerykańskiej uczelni z Rhode Island, który dokonał odkrycia wraz ze swoim doktorantem z Uniwersytetu w Bernie.
Czytaj więcej
Biały Dom polecił NASA ustanowienie jednolitego standardu czasu dla Księżyca i innych ciał niebieskich. Stany Zjednoczone chcą ustanowienia międzynarodowych norm w przestrzeni kosmicznej ze względu na coraz szybszy wyścig „księżycowy”.