- W tych trudnych czasach, zamiast narzekać na to, co pandemia nam uniemożliwia, uczyńmy coś dla tych, którzy mają mniej; nie kolejny prezent dla nas czy dla naszych przyjaciół, lecz dla potrzebującego, o którym nikt nie myśli - powiedział papież, zwracając się do wiernych przed modlitwą Anioł Pański.
Franciszek apelował, by odpowiednio przygotować się do Bożego Narodzenia. - Nie pozwólmy, by kierował nami konsumpcjonizm - podkreślił, przestrzegając przed "szaleństwem" m.in. zakupów. - Konsumpcjonizm zabrał nam Boże Narodzenie. W betlejemskim żłóbku nie było konsumpcjonizmu - była rzeczywistość, ubóstwo, miłość - mówił papież.
Franciszek zwrócił się także do wiernych, by nie odkładali dobrych uczynków na później.
Zachęcał do obejrzenia wystawy stu szopek w kolumnadzie bazyliki watykańskiej - nie wspomniał przy tym o głównej szopce na placu Świętego Piotra, która, jak pisze agencja Reutera, wywołała falę krytyki ze strony mediów oraz odwiedzających.
Szopka składa się z ceramicznych figur, w tym kosmonauty. Została wykonana na przełomie lat 60. i 70. ubiegłego wieku w w Castelli, znanym ośrodku ceramiki. Są w niej nawiązania do sztuki greckiej, egipskiej i sumeryjskiej.