Białoruś nie dysponuje bronią atomową, ale na jej terytorium, od 2023 roku, znajduje się rosyjska, taktyczna broń jądrowa. Umieszczenie przez Rosjan broni atomowej na Białorusi to pierwszy przypadek po upadku ZSRR, gdy rosyjska broń atomowa znalazła się poza terytorium Rosji.
Czytaj więcej
Rosyjski prezydent Władimir Putin przedstawił publicznie szykowane zmiany w doktrynie jądrowej, znów szantażując Zachód.
Aleksandr Łukaszenko: Władimir Putin potwierdził moje słowa
- Mówiłem na forum (chodzi o Forum Patriotyczne z 17 września), że atak na Białoruś będzie oznaczał III wojnę światową. (...) (Władimir) Putin ostatnio to potwierdził, zmieniając doktrynę nuklearną, zgodnie z którą atak na Rosję i Białoruś będzie oznaczał, że użyjemy broni atomowej – powiedział Łukaszenko.
Łukaszenko mówił o ogłoszonych przez Putina dwa dni temu planach zmian w zakresie rosyjskiej doktryny nuklearnej. Prezydent Rosji przewodniczył „stałemu posiedzeniu (kremlowskiej) Rady Bezpieczeństwa ds. odstraszania nuklearnego” i publicznie ogłosił zamiar wprowadzenia zmian do
rosyjskiej doktryny jądrowej. Zmiany przewidują użycie broni atomowej m.in. w sytuacji, w której "agresji na Rosję dokonuje państwo nie posiadające broni
jądrowej, ale z udziałem lub przy wsparciu mocarstwa atomowego" lub "w sposób krytyczny zostanie zagrożona suwerenność nawet
bronią konwencjonalną – zarówno Rosji, jak i Białorusi".