Aleksandr Łukaszenko grozi użyciem broni atomowej. Mówi o Polsce

W czasie spotkania ze studentami białoruskiej uczelni państwowej kształcącej informatyków i radioelektroników prezydent Białorusi, Aleksandr Łukaszenko mówił, w jakiej sytuacji Białoruś i Rosja mogą użyć broni atomowej.

Publikacja: 27.09.2024 12:47

Aleksandr Łukaszenko i Władimir Putin

Aleksandr Łukaszenko i Władimir Putin

Foto: PAP/EPA

arb

Białoruś nie dysponuje bronią atomową, ale na jej terytorium, od 2023 roku, znajduje się rosyjska, taktyczna broń jądrowa. Umieszczenie przez Rosjan broni atomowej na Białorusi to pierwszy przypadek po upadku ZSRR, gdy rosyjska broń atomowa znalazła się poza terytorium Rosji.

Czytaj więcej

Andrzej Łomanowski: Atomowe groźby Putina. Bać się czy nie bać

Aleksandr Łukaszenko: Władimir Putin potwierdził moje słowa

- Mówiłem na forum (chodzi o Forum Patriotyczne z 17 września), że atak na Białoruś będzie oznaczał III wojnę światową. (...) (Władimir) Putin ostatnio to potwierdził, zmieniając doktrynę nuklearną, zgodnie z którą atak na Rosję i Białoruś będzie oznaczał, że użyjemy broni atomowej – powiedział Łukaszenko.

Łukaszenko mówił o ogłoszonych przez Putina dwa dni temu planach zmian w zakresie rosyjskiej doktryny nuklearnej. Prezydent Rosji przewodniczył „stałemu posiedzeniu (kremlowskiej) Rady Bezpieczeństwa ds. odstraszania nuklearnego” i publicznie ogłosił zamiar wprowadzenia zmian do rosyjskiej doktryny jądrowej. Zmiany przewidują użycie broni atomowej m.in. w sytuacji, w której "agresji na Rosję dokonuje państwo nie posiadające broni jądrowej, ale z udziałem lub przy wsparciu mocarstwa atomowego" lub "w sposób krytyczny zostanie zagrożona suwerenność nawet bronią konwencjonalną – zarówno Rosji, jak i Białorusi".

- Potwierdził moje słowa – przekonywał Łukaszenko. - To jest istota mojego oświadczenia. Kiedy tylko zaatakuje nas NATO... Amerykanie i Polacy – oni już gromadzą siły wzdłuż granicy, zwłaszcza Polacy. Wiemy, że polskie władze już zacierają ręce... Użyjemy broni atomowej. I Rosja będzie z nami – dodał.

Aleksandr Łukaszenko grozi, że Rosja użyje „całego arsenału” w obronie Białorusi

- Użyjemy broni atomowej. Mogą nam odpowiedzieć. I Rosji także. Wtedy Rosja użyje swojego całego arsenału. A to już wojna światowa. Zachód też tego nie chce. Nie są na to gotowi. Ale powiedzmy im szczerze: czerwona linia to granica państwa. Jeśli przekroczą ją - odpowiedź będzie natychmiastowa. Przygotowujemy się na to. Mówię o tym szczerze i otwarcie – podkreślił Łukaszenko.

Białoruś nie dysponuje bronią atomową, ale na jej terytorium, od 2023 roku, znajduje się rosyjska, taktyczna broń jądrowa. Umieszczenie przez Rosjan broni atomowej na Białorusi to pierwszy przypadek po upadku ZSRR, gdy rosyjska broń atomowa znalazła się poza terytorium Rosji.

Aleksandr Łukaszenko: Władimir Putin potwierdził moje słowa

Pozostało 86% artykułu
Czym jeździć
Technologia, której nie zobaczysz. Ale możesz ją poczuć
Tu i Teraz
Skoda Kodiaq - nowy wymiar przestrzeni
Konflikty zbrojne
Rosjanie stracili na Ukrainie swój najnowszy bezzałogowiec. Mieli tylko dwa egzemplarze
Konflikty zbrojne
Michaił Chodorkowski: Być może Zachód będzie musiał zmierzyć się z konfrontacją Rosji z Polską
Konflikty zbrojne
Nowa sztuczka Rosjan. Te drony spadają same i nie powodują szkód, ale są groźne
Konflikty zbrojne
Izrael "nie dał gwarancji", że nie zaatakuje obiektów nuklearnych w Iranie