Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. W nocy rosyjskie drony-kamikadze znów atakowały Lwów.
– Czy jesteśmy gotowi do negocjowania z nimi? Nigdy tego nie odmówiliśmy, ale nie na podstawie jakichś efemerycznych żądań, ale na podstawie tych dokumentów, które zostały uzgodnione i faktycznie parafowane w Stambule – przekonywał w czwartek Władimir Putin podczas forum we Władywostoku. Wcześniej przedstawiciele Kremla mówili, że ukraińska ofensywa na obwód kijowski, rozpoczęta dokładnie miesiąc temu, uniemożliwia takie rozmowy.
Kilka dni wcześniej w Tuwie Putin stwierdził, że atakując obwód kurski, Kijów próbował „zakłócić możliwość zakończenia działań wojennych”. Wyjaśniał, że jeśli walki ustaną, władze ukraińskie będą musiały znieść stan wojenny, a następnie należy natychmiast przeprowadzić wybory prezydenckie.
Czytaj więcej
Rosyjski prezydent stwierdził, że jest gotów do rokowań z Ukrainą. Kilka krajów zaproponowało miejsce do rozmów. Ale w Kijowie nie wierzą w szczerość intencji Putina.
– Obecne władze najwyraźniej nie są na to gotowe, bo rządzący mają małe szanse na ponowny wybór – mówił Putin. – I dlatego nie są zainteresowani zakończeniem walk, dlatego dopuścili się tej prowokacji w obwodzie kurskim, a wcześniej próbowali przeprowadzić tę samą prowokację w obwodzie biełgorodzkim – kontynuował. Podkreślił, że z czasem władze w Kijowie będą chciały „w istocie nie słowami, ale czynami” przystąpić do negocjacji i zakończyć konflikt środkami pokojowymi.