Lider Hamasu Ismail Hanija zginął w nocy z wtorku na środę w Teheranie, w zamachu, który organizacja nazwała "zdradzieckim napadem syjonistów na jego rezydencję". Razem z Haniją zginął jego ochroniarz.
Według irańskiej agencji Fars, Hanija przebywał w północnej części Teheranu, a zginął ok. godz. 2:30 czasu lokalnego. Do ataku na lidera Hamasu doszło w czasie, gdy Izrael przeprowadził atak powietrzny na Bejrut, w którym miał zginąć jeden z najważniejszych liderów Hezbollahu, Fuad Ali Szukr.
Czytaj więcej
Od miesięcy wojnie w Strefie Gazy towarzyszą działania odwetowe poza Strefą Gazy. Izraela wobec Iranu i podopiecznych Iranu z Hezbollahu i Hamasu. Oraz odwrotnie. Zemsta za uderzenia w Bejrut i Teheran musi przebić to, co dotychczas znaliśmy. Czy czeka nas kolejna wojna, która ucieszyłaby Rosję?
Iran i Hamas oskarżyły Izrael o zabójstwo; Izrael, który jest w stanie wojny z Hamasem w Strefie Gazy, nie przyznał się ani nie zaprzeczył zabiciu Haniji.