Tel Awiw zamierza odpowiedzieć na atak rakietowy Hezbollahu w rejonie okupowanych przez Izrael Wzgórz Golan, w którym zginęło 12 dzieci, po tym jak wystrzelona z terytorium Libanu rakieta trafiła w boisko piłkarskie.
Izrael planuje odwet na Hezbollahu. Zaatakuje mosty i porty w Libanie?
Na niedzielnym posiedzeniu gabinetu Beniamina Netanjahu rozpatrywana miała być m.in. opcja ataku na cele Hezbollahu w Bejrucie, co ma budzić poważne obawy w USA. Amerykanie obawiają się, że atak na cele w stolicy Libanu doprowadziłby do „wymknięcia się sytuacji spod kontroli”.
Czytaj więcej
Izraelskie lotnictwo atakuje cele związane z Hezbollahem w południowym Libanie - podaje izraelska telewizja KAN.
Reuters, powołując się na swoich informatorów we władzach Izraela podaje, że Tel Awiw przygotowuje się na kilka dni działań odwetowych po ataku Hezbollahu na Wzgórza Golan, ale — jak twierdzą rozmówcy agencji — spodziewa się, że odwet nie doprowadzi do wybuchu pełnowymiarowej wojny. - To nie byłoby w naszym interesie w tym momencie — mówi jeden z przedstawicieli izraelskich władz.