Telewizja, powołując się na izraelskie media podaje, że izraelskie lotnictwo zaatakowało cele w rejonie wiosek Tayr Harfa i Markaba w południowym Libanie.
Tymczasem izraelska armia poinformowała o przechwyceniu drona, który wleciał znad terytorium Libanu nad zachodnią Galileę.
Lotnisko w Bejrucie nie działa w związku z groźbą izraelskiego ataku
Do ataków na cele w południowym Libanie miało dojść, gdy ważą się losy odpowiedzi Izraela na atak rakietowy Hezbollahu w wyniku którego, w rejonie okupowanych przez Izrael Wzgórz Golan, zginęło dwanaścioro dzieci. USA miały ostrzec Izrael, by ten nie atakował związanych z Hezbollahem celów w Bejrucie, stolicy Libanu, ponieważ taki atak mógłby sprawić, że „sytuacja wymknie się spod kontroli”.
Czytaj więcej
Premier Izraela Beniamin Netanjahu nakazał wstrzymać ewakuację medyczną 150 palestyńskich dzieci ze Strefy Gazy - donoszą izraelskie media. Decyzja zapadła po ataku Hezbollahu na Wzgórza Golan.
Turecka agencja Anadolu podaje, że — w związku z groźbą izraelskiego ataku — działanie zawiesiło lotnisko międzynarodowe w Bejrucie.