Sobowtór Jewgienija Prigożyna zginął na wojnie na Ukrainie

Rosyjski żołnierz Rusłan Junusow, który w 2018 r. stał się "Jewgienijem Wiktorowiczem Prigożynem", zginął na wojnie Rosji z Ukrainą.

Publikacja: 08.03.2024 14:48

Jewgienij Prigożyn w przebraniach

Jewgienij Prigożyn w przebraniach

Foto: Telegram

zew

Informację o śmierci Junusowa podał niezależny rosyjski portal Agienistwo. Według tego źródła, Rusłan Junusow pojawił się na liście poległych pskowskiej 76. Gwardyjskiej Dywizji Desantowo-Szturmowej.

Z doniesień wynika, że sobowtór Jewgienija Prigożyna zginął pod koniec stycznia w pobliżu wsi Robotyne w obwodzie zaporoskim na Ukrainie. Mężczyzna miał trafić na front jako ochotnik.

Czytaj więcej

Weterani przestępcy. Nowi bohaterowie Putina

"Jewgienij Wiktorowicz Prigożyn" nie żyje

Informacje o śmierci żołnierza, które podały w lutym władze obwodu uljanowskiego, potwierdzili także jego krewni. Żona brata Junusowa potwierdziła również, że mężczyzna od ponad 5 lat miał drugie nazwisko: Prigożyn. Według rosyjskiej redakcji BBC, Junosow vel Prigożyn, skazany w 2020 r. na osiem lat pozbawienia wolności za rozbój, w sierpniu 2023 r., gdy zginął prawdziwy Prigożyn, wciąż przebywał w więzieniu.

Jewgienij Prigożyn był szefem Grupy Wagnera. Z doniesień medialnych wynikało, że jego sobowtóry byli widziani w Europie w czasie, gdy był on już objęty zachodnimi sankcjami. Rosyjskie służby informowały, że podczas przeszukania domu Prigożyna, znaleziono fałszywe paszporty. W mediach pojawiły się fotografie, przedstawiające szefa Grupy Wagnera w różnych przebraniach.

Jewgienij Prigożyn zginął w katastrofie samolotu Embraer, który 23 sierpnia 2023 r. rozbił się w Rosji. Maszyną podróżowali także dwaj inni liderzy Grupy Wagnera, czterej ochroniarze Prigożyna i trzyosobowa załoga - nikt nie przeżył.

Czytaj więcej

Kto zlecił zabójstwo Jewgienija Prigożyna? Decyzję podjął bliski współpracownik Putina

Władimir Putin o śmierci Jewgienija Prigożyna

Prezydent Rosji Władimir Putin sugerował w październiku, że do katastrofy doprowadziły granaty, które znajdowały się wewnątrz samolotu. - Nie było uderzenia w samolot z zewnątrz - to już ustalony fakt - powiedział Putin, zaprzeczając w ten sposób doniesieniom przedstawicieli USA, którzy krótko po katastrofie mówili, iż uważają, że samolot został zestrzelony.

Putin nie podał szczegółów na temat tego, w jaki sposób granaty mogły zostać zdetonowane na pokładzie, ale powiedział, że jego zdaniem śledczy popełnili błąd, nie przeprowadzając testów na obecność alkoholu i narkotyków w ciałach osób, które zginęły w katastrofie, biorąc pod uwagę, że w przeszłości w biurze Grupy Wagnera w Petersburgu znaleziono duże ilości kokainy.

Czytaj więcej

Zamach w Moskwie? Ambasada USA ostrzega przed działaniami ekstremistów

Bunt Grupy Wagnera

Po śmierci szefa wagnerowców Putin mówił, że Prigożyn był człowiekiem o skomplikowanych losach, który "popełniał błędy". Kreml zaprzeczał jednocześnie, by władze Rosji miały cokolwiek wspólnego z katastrofą, w której zginął szef Grupy Wagnera.

Dwa miesiące przed swą śmiercią Jewgienij Prigożyn ogłosił marsz na Moskwę swych najemników, którzy brali udział w walkach na Ukrainie. Miał to być bunt przeciwko rosyjskim władzom. Prigożyn był skonfliktowany z ministrem obrony Rosji Siergiejem Szojgu. Niedługo po ogłoszeniu marszu Prigożyn zarządził odwrót, tłumacząc to chęcią uniknięcia rozlewu krwi. W negocjacjach między wagnerowcami a Kremlem miał brać udział rządzący Białorusią Aleksander Łukaszenko.

Informację o śmierci Junusowa podał niezależny rosyjski portal Agienistwo. Według tego źródła, Rusłan Junusow pojawił się na liście poległych pskowskiej 76. Gwardyjskiej Dywizji Desantowo-Szturmowej.

Z doniesień wynika, że sobowtór Jewgienija Prigożyna zginął pod koniec stycznia w pobliżu wsi Robotyne w obwodzie zaporoskim na Ukrainie. Mężczyzna miał trafić na front jako ochotnik.

Pozostało 91% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany