Kryzys humanitarny w Gazie. Prezydent USA Joe Biden zapowiada zrzuty żywności

Dzień po śmierci Palestyńczyków oczekujących na pomoc humanitarną w Gazie, prezydent USA Joe Biden zapowiedział zrzuty żywności i zapasów dla mieszkańców ogarniętej wojną strefy.

Publikacja: 01.03.2024 22:03

Palestyńczycy w oczekiwaniu na pomoc humanitarną w Bajt Lahija w północnej Strefie Gazy, 26 lutego 2

Palestyńczycy w oczekiwaniu na pomoc humanitarną w Bajt Lahija w północnej Strefie Gazy, 26 lutego 2024

Foto: AFP

amk

W czwartek w wyniku ataku w pobliżu miasta Gaza izraelskie wojsko zastrzeliło ponad 100 osób, ponad 280 zostało rannych. Izraelczycy strzelali do ludzi czekających na dostawę pomocy humanitarnej.

Izrael  nie bierze na siebie odpowiedzialności za śmierć ponad setki cywilów, najwięcej od tygodni w trwającym od 7 października konflikcie. Obwinia za większość zgonów tłumy tłoczące się wokół ciężarówek z pomocą, twierdząc, że ofiary zostały stratowane lub przejechane. Izraelski urzędnik powiedział również, że żołnierze „w ograniczonym zakresie” ostrzelali później tłum, który ich zdaniem stanowił zagrożenie.

Ludzie jedzą paszę dla zwierząt, a nawet kaktusy, aby przeżyć,  lekarze twierdzą, że dzieci umierają w szpitalach z powodu niedożywienia i odwodnienia. Według Biura ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej co najmniej 576 000 mieszkańców Strefy Gazy, czyli jedna czwarta populacji enklawy, jest o krok od głodu.

Wojna w Strefie Gazy. USA reagują na kryzys humanitarny

Prezydent USA Joe Biden ogłosił w piątek plany przeprowadzenia pierwszego wojskowego zrzutu żywności i zapasów do Gazy. Powiedział, że zrzut do USA odbędzie się w nadchodzących dniach, ale nie podał żadnych dalszych szczegółów. Inne kraje, w tym Jordania i Francja, przeprowadziły już zrzuty pomocy do Gazy.

Pracownicy organizacji humanitarnych zawsze narzekają, że zrzuty to dobra okazja do zrobienia zdjęć, ale kiepski sposób na dostarczenie pomocy.

Richard Gowan, dyrektor ONZ przy Międzynarodowej Grupie Kryzysowej

- Musimy zrobić więcej i Stany Zjednoczone zrobią więcej – powiedział Biden reporterom, dodając, że „pomoc napływająca do Gazy jest zdecydowanie za mała”.

Rzecznik Białego Domu John Kirby podkreślił, że zrzuty będą kontynuowane, a pierwszym zrzutem będą prawdopodobnie wojskowe MRE, czyli „posiłki gotowe do spożycia”.

Wojna w Gazie. Czy pomoc dla Palestyńczyków będzie skuteczna?

Urzędnik amerykański, wypowiadający się pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział, że zrzuty będą miały jedynie ograniczony wpływ na cierpienia mieszkańców Gazy.

- Nie likwiduje się pierwotnej przyczyny  – stwierdził urzędnik, dodając, że ostatecznie jedynie otwarcie granic lądowych mogłoby rozwiązać problem skutecznie.

Czytaj więcej

Sondaż. Joe Biden ma problem. Wyborcy jego partii nie chcą wspierania Izraela

Urzędnik dodał, że inną kwestią jest to, że Stany Zjednoczone nie mogą zapewnić, że pomoc po prostu nie trafi w ręce Hamasu, biorąc pod uwagę, że na miejscu nie ma amerykańskich żołnierzy.

- Pracownicy organizacji humanitarnych zawsze narzekają, że zrzuty to dobra okazja do zrobienia zdjęć, ale kiepski sposób na dostarczenie pomocy – powiedział Richard Gowan, dyrektor ONZ przy Międzynarodowej Grupie Kryzysowej. Gowan powiedział, że jedynym sposobem na uzyskanie poprawy sytuacji są konwoje z pomocą, które nastąpią po zawieszeniu broni.

Konflikt izraelsko-palestyński. Wojna radykalnie ogranicza możliwość niesienia pomocy

W piątek ONZ po raz pierwszy od ponad tygodnia dostarczyła pomoc dla oblężonej północnej Strefy Gazy, podało Biuro ONZ ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej. ONZ dostarczyła leki, szczepionki i paliwo do szpitala al-Shifa w mieście Gaza.

Światowy Program Żywnościowy oświadczył 10 dni temu, że wstrzymuje dostawy pomocy żywnościowej do północnej Strefy Gazy do czasu, aż warunki w enklawie palestyńskiej pozwolą na bezpieczną dystrybucję.

Palestyńska agencja ONZ ds. uchodźców UNRWA podała w piątek, że w lutym średnio prawie 97 ciężarówek dziennie mogło wjechać do Gazy w porównaniu z około 150 ciężarówkami dziennie w styczniu. Oznacza to, że liczba ciężarówek wjeżdżających do Gazy pozostaje znacznie poniżej wartości docelowej 500 dziennie.

W czwartek w wyniku ataku w pobliżu miasta Gaza izraelskie wojsko zastrzeliło ponad 100 osób, ponad 280 zostało rannych. Izraelczycy strzelali do ludzi czekających na dostawę pomocy humanitarnej.

Izrael  nie bierze na siebie odpowiedzialności za śmierć ponad setki cywilów, najwięcej od tygodni w trwającym od 7 października konflikcie. Obwinia za większość zgonów tłumy tłoczące się wokół ciężarówek z pomocą, twierdząc, że ofiary zostały stratowane lub przejechane. Izraelski urzędnik powiedział również, że żołnierze „w ograniczonym zakresie” ostrzelali później tłum, który ich zdaniem stanowił zagrożenie.

Pozostało 84% artykułu
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 991
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Konflikty zbrojne
Ukraiński politolog: Trump zainicjuje negocjacje. Będą trudne i długie
Konflikty zbrojne
Pod Donieckiem zginął "co najmniej ósmy" rosyjski generał. Dowodzona przez niego 5. brygada miała urządzać obozy tortur
Konflikty zbrojne
Viktor Orbán o wojnie na Ukrainie: Jest przegrana. Donald Trump nienawidzi wojen
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Konflikty zbrojne
Były minister obrony Izraela: Nie ma powodu, by nasze wojska były w Strefie Gazy
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni