Czytaj więcej
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Ukraiński wywiad twierdzi, że Korea Północna będzie przez półtora miesiąca zaopatrywać rosyjską armię w amunicję artyleryjską.
Jak informuje niezależny rosyjski portal Meduza, prorządowym dziennikarzom nakazano, by nie poruszali tematu kolejnej fali mobilizacji ani nawet nie dementowali pogłosek o ewentualnym poborze. "I w ogóle rozmawiajcie na ten temat jak najmniej” - zalecono.
Powodem są niepokoje społeczne. Pracownik prorządowych mediów wyjaśnił, że publikacje o mobilizacji zyskują dużą liczbę wyświetleń, ponieważ ludzie dostrzegają w nich bardzo konkretne sygnały.
- Jak wierzymy w Rosji, jeśli władze czemuś zaprzeczą, to na pewno tak się stanie – wyjaśnił.
Rozmówcy Meduzy zauważyli, że żądanie Kremla dotyczy także wypowiedzi szefa Komitetu Obrony Dumy Państwowej Andrieja Kartapolowa (wcześniej to on obalił „rozkaz” o nowej fali mobilizacji – jego słowa cytowało wiele prorządowych mediów).