Kreml: Status Chersonia nie ulega zmienia. To część Rosji

Kreml ogłosił w piątek, że wycofanie się rosyjskich sił z Chersonia nie zmieni statusu regionu, który Moskwa ogłosiła częścią Rosji po tym, jak nielegalnie zaanektowała go od Ukrainy.

Publikacja: 11.11.2022 11:57

Kreml: Status Chersonia nie ulega zmienia. To część Rosji

Foto: AFP

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 261

Rosja przejęła Chersoń i trzy inne regiony Ukrainy po przeprowadzeniu we wrześniu tzw. referendów, które zostały potępione przez Kijów i rządy państw zachodnich jako nielegalne i wymuszone. W środę rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, że siły rosyjskie wycofają się z miasta Chersoń w związku z prowadzoną przez Ukraińców kontrofensywą.

Rzecznik Kremla Dmitrij Peskow powiedział dziennikarzom, że status regionu jest "stały" i że żadne zmiany nie są możliwe.

- Jest to podmiot Federacji Rosyjskiej - jest to prawnie ustalone i określone. Nie ma i nie może być żadnych zmian - stwierdził.

Czytaj więcej

Wycofujący się z Chersonia Rosjanie wysadzili Most Antonowski

Rzecznik Putina podkreślił, że Moskwa  nie żałuje ogłoszenia aneksji Chersonia i pozostałych trzech regionów podczas triumfalnej uroczystości w Moskwie 30 września.

W pierwszych publicznych komentarzach Kremla od czasu, gdy minister obrony Siergiej Szojgu ogłosił, że siły rosyjskie wycofają się z Chersonia na wschodni brzeg Dniepru, Pieskow powiedział, że była to decyzja podjęta przez Ministerstwo Obrony i nie miał "nic do dodania".

Rosja przejęła Chersoń i trzy inne regiony Ukrainy po przeprowadzeniu we wrześniu tzw. referendów, które zostały potępione przez Kijów i rządy państw zachodnich jako nielegalne i wymuszone. W środę rosyjskie Ministerstwo Obrony ogłosiło, że siły rosyjskie wycofają się z miasta Chersoń w związku z prowadzoną przez Ukraińców kontrofensywą.

Rzecznik Kremla Dmitrij Peskow powiedział dziennikarzom, że status regionu jest "stały" i że żadne zmiany nie są możliwe.

Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku
Konflikty zbrojne
Rosja chce mieć drugą armię świata. Czy Putin szykuje się do długiej wojny?
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Konflikty zbrojne
Wybuchające pagery w Libanie. Hezbollah upokorzony i zdruzgotany