Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Wołodymyr Zełenski mówi, że tylko w ukraińskiej niewoli rosyjscy żołnierze mogą ocalić swoje życie.
Fogiel był pytany o propozycję wysłania "misji stabilizacyjnej NATO" na Ukrainę, który podczas wizyty w Kijowie przedstawił 15 marca Jarosław Kaczyński. Propozycja nie spotkała się z pozytywną oceną w Sojuszu, zdystansował się też od niej prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski. Tymczasem Fogiel mówił wiosną, że coraz więcej krajów z otwartością patrzy na koncepcję wysłania pokojowej misji NATO na Ukrainę (w rozmowie z Radiem Wnet), mówił też, że Polska będzie prowadzić w tej sprawie konsultacje polityczne. Rzecznik PiS został spytany jaki był przebieg tych konsultacji.
- Jak wyglądały konsultacje? Pozwoli pan, że te szczegóły pozostaną w annałach dyplomacji - odparł. Dopytywany czy takie konsultacje w ogóle miały miejsce odparł, że "oczywiście były".
Czytaj więcej
10 tys. żołnierzy miałby liczyć specjalny, międzynarodowy kontyngent wojskowy, który na Ukrainie miałby zabezpieczać korytarze humanitarne oraz odpowiadać za stworzenie nad takimi korytarzami strefy zakazu lotów - ma zakładać projekt misji pokojowej opracowywany przez MON, którego założenia poznał Onet.
- Jeżeli chodzi o samą koncepcję misji stabilizacyjnej to, na całe szczęście, diametralnie zmieniła się sytuacja na Ukrainie. 15 marca mieliśmy wojska rosyjskie pod Kijowem i realne zagrożenie, że Kijów padnie. Ta koncepcja misji, bo miała to być misja o charakterze humanitarnym, pozwoliłaby cywilom opuścić oblegane miasto. No ale oczywiście, jako misja posiadająca zabezpieczenie wojskowe, zmusiłaby, samą swoją obecnością, wojska rosyjskie do, chociażby, spowolnienia ofensywy. Wtedy, rzeczywiście, nie było konsensusu wśród krajów NATO - dodał.