Czytaj więcej
24 lutego Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. 3 sierpnia Senat USA niemal jednogłośnie poparł akcesję Szwecji i Finlandii do NATO.
"Na stacje Klimowo i Suzemka w obwodzie briańskim, docierają eszelony z czołgami T-80 (...)" - czytamy w komunikacie. Ponadto eszelony z czołgami i siłami Floty Bałtyckiej mają docierać na stacje w obwodzie kurskim.
Jak czytamy w komunikacie ilość sił i sprzętu rosyjskich sił w pobliżu granic obwodów sumskiego i czernihowskiego jest zbyt mała, by otworzyć drugi front, ale mogą być wykorzystane do zintensyfikowania działań na granicy, które zwiążą pewną ilość sił ukraińskiej armii.
"Dziś rosyjskie siły okupacyjne nie mogą otworzyć drugiego frontu... nie mają wystarczająco wiele zasobów, ale jednostki Sił Zbrojnych (Ukrainy) mogą być wiązane przez ciągłe demonstrowanie zagrożenia ofensywą" - ocenia Departament Komunikacji Strategicznej Sił Zbrojnych Ukrainy.