- Przede wszystkim nie powinniśmy liczyć na śmierć Putina, że sankcje zabiją Rosję gospodarczo, że rosyjski przeciętny obywatel nagle dostanie objawienia i wyjdzie na antywojenny protest. Nic z tego nie będzie. Ukraina musi walczyć i rozwiązywać wszystko na polu bitwy - powiedział Kuczma w rozmowie z BBC.
Zdaniem byłego prezydenta tuż przed inwazją można było uniknąć ataku Rosjan tylko poprzez zgodę na warunki Putina. - Wtedy nie doszłoby do inwazji, ale stopniowego podboju naszego kraju. Sceny z Buczy byłyby w całym kraju, wszędzie tam, gdzie udaliby się okupanci - mówił.
Czytaj więcej
Ukraina kontynuuje ataki na rosyjskie umocnienia wojskowe, skupiska personelu, bazy wsparcia logistycznego i składy amunicji. Z dużym prawdopodobieństwem wpłynie to na logistykę zaopatrzenia i wywrze presję na wojskowe elementy wsparcia bojowego - informuje Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii.
Kuczma podkreśla, że ukraińscy żołnierze to armia bohaterów, ponieważ zniszczyła legendę krążącą wokół rosyjskich sił.
Zdaniem Kuczmy, cywilizowany świat zwykle stara się szukać w konfliktach rozwiązania typu wygrana- wygrana - kiedy wszyscy w jakimś stopniu wygrywają i nie ma przegranych, ale w przypadku Ukrainy i Rosji tak nie jest.