Amerykański wywiad uważnie obserwował rosnącą liczbę zgonów generałów w rosyjskim wojsku – niezwykle wysoką jak na nowoczesne wojsko, która znacznie przewyższa liczbę amerykańskich generałów poległych podczas 20 lat konfliktu w Afganistanie.
Gen. broni Scott Berrier, dyrektor Agencji Wywiadu Obronnego USA powiedział, że od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę zginęło od 8 do 10 wysokich rangą generałów.
Czytaj więcej
Amerykańscy urzędnicy ocenili, że prezydent Rosji Władimir Putin był wyciszony i stonowany, gdy wygłaszał w poniedziałek przemówienie z okazji Dnia Zwycięstwa, co dodatkowo utrudniało im próby ustalenia ostatecznych celów rosyjskiego prezydenta na Ukrainie.
Niektórzy przypisują tę nietypowo wysoką liczbę po części wsparciu wywiadowczemu zapewnianemu przez Stany Zjednoczone, podczas gdy inni uważają, że jest to spowodowane tym, że rosyjscy generałowie są zmuszani do działania w głównej strefie konfliktu, by motywować wojsko.
Berrier powiedział, że Ukraina jest lepiej przygotowana do rozmieszczenia zmotywowanych żołnierzy w konflikcie – nawet jeśli jej armia jest znacznie mniejsza niż siły rosyjskie.