W swoim najnowszym komunikacie na temat sytuacji na frontach na Ukrainie think tank pisze, że "natura walk wokół Kijowa staje się coraz bardziej statyczna, co odzwierciedla raczej nieudolność rosyjskich wojsk niż zmianę rosyjskich celów".
Jednocześnie analitycy z think tanku uważają, że Rosjanie „podzielą” siły broniące się w oblężonym od 2 marca Mariupolu w nadchodzących dniach i prawdopodobnie przejmą kontrolę nad miastem w „stosunkowo niedalekiej przyszłości”.
"Skala rosyjskich strat w walce o Mariupol zdecyduje o tym czy upadek miasta pozwoli Rosji wznowić na dużą skalę działania bojowe na wschodniej Ukrainie. Jest za wcześnie, by to ocenić, ale obecne dane wskazują, że rosyjskie straty były i będą wysokie" - oceniają analitycy think tanku.
Jednocześnie - jak czytamy w analizie - okupowany Chersoń "opiera się rosyjskiej kontroli w sposób, który zmusza do kierowania tam jednostek rosyjskiej armii i gwardii narodowej".