Radny z miasta Sumy: Jesteśmy prawie okrążeni. Wytrzymamy 3-4 tygodnie

Andrij Baranow, radny z położonego w północno-wschodniej części Ukrainy miasta Sumy w rozmowie z BBC stwierdził, że jego miasto jest "niemal całkowicie okrążone".

Publikacja: 23.03.2022 14:10

Rozładunek pomocy humanitarnej w mieście Sumy

Rozładunek pomocy humanitarnej w mieście Sumy

Foto: AFP

arb

Baranow podkreślił, że w mieście wciąż przebywa ok. 100 tys. mieszkańców.

- Nasze miasto jest niemal całkowicie okrążone, jest jedna droga ewakuacji do Połtawy, którą opuszczają miasto kobiety i dzieci i którą dostarczane są środki medyczne - powiedział.

W mieście - jak mówił - brakuje obecnie paliwa i lekarstw.

Czytaj więcej

Rosja: Były wicepremier rezygnuje ze stanowiska i opuszcza kraj

Baranow ocenił, że Ukraina jest w stanie utrzymać Sumy jeszcze przez 3-4 tygodnie. - Bardzo potrzebujemy strefy zakazu lotów - dodał.

Radny stwierdził jednocześnie, że sytuacja w Sumach daleka jest jeszcze od tego, aby być tak zła jak w Mariupolu - w mieście jak dotąd zniszczonych zostało jedynie ok. 10 budynków mieszkalnych.

Bardzo potrzebujemy strefy zakazu lotów

Andrij Baranow, radny miasta Sumy

Baranow podkreślił, że choć miasto jest ostrzeliwane to jednak na razie Rosjanie atakują infrastrukturę miasta, a nie budynki mieszkalne.

Baranow podkreślił, że w mieście wciąż przebywa ok. 100 tys. mieszkańców.

- Nasze miasto jest niemal całkowicie okrążone, jest jedna droga ewakuacji do Połtawy, którą opuszczają miasto kobiety i dzieci i którą dostarczane są środki medyczne - powiedział.

Konflikty zbrojne
Nieoficjalnie: Izrael zniszczył tajny ośrodek nuklearny w Iranie
Konflikty zbrojne
Kim Dzong Un nakazał rozpoczęcie masowej produkcji dronów-kamikadze
Konflikty zbrojne
Korea Północna dostarczyła Rosji najpotężniejszy system artyleryjski ze swoich arsenałów
Konflikty zbrojne
Rosjanom brakuje sprzętu. Zabierają czołgi nawet z wytwórni filmowej
Materiał Promocyjny
Ładowanie samochodów w domu pod każdym względem jest korzystne
Konflikty zbrojne
Izrael zbombardował stolicę Syrii. Są ofiary