W rozmowie z BBC Sowsun mówiła, że przez ostatnie dwa tygodnie ona i jej bliscy śpią niewiele więcej niż trzy godziny dziennie.
- Oczywiście jesteśmy przerażeni, boimy się o życie naszych dzieci, ale niewiele możemy zrobić. Nie możemy się poddać, nie możemy im pozwolić przejąć kraju - podkreśliła.
- Nie mamy innego wyboru niż nadal walczyć, niezależnie od tego, jak jest to przerażające - dodała.
Czytaj więcej
Premier Chin Li Keqiang określił wojnę na Ukrainie jako "poważną" sytuację i zapowiedział, że Pekin będzie współpracował z międzynarodowymi stronami, aby odegrać "pozytywną rolę" na rzecz pokoju. Jednocześnie powstrzymał się od krytyki rosyjskiej inwazji.