Prezydent Litwy: Putin nie zatrzyma się na Ukrainie

Prezydent Litwy Gitanas Nauseda powiedział w rozmowie z Sekretarzem Stanu Antonym Blinkenem, że świat ma obowiązek pomóc Ukrainie "wszelkimi dostępnymi środkami".

Publikacja: 07.03.2022 10:55

Antony Blinken i Gitanas Nauseda

Antony Blinken i Gitanas Nauseda

Foto: AFP

amk

Blinken przyjechał na wschód Europy, bo omawiać strategię działań wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę.

W sobotę szef amerykańskiej dyplomacji przebywał w Polsce, gdzie gościł m.in. w Rzeszowie i na przejściu granicznym w Korczowej.

Czytaj więcej

Blinken na Podkarpaciu o ważnym momencie wspólnej historii Polski i USA

Dziś Blinken rozmawia z litewskim prezydentem. Gitanas Nauseda ostrzegł, że Putin nie zatrzyma się na Ukrainie, więc jeśli nie uda się powstrzymać jego inwazji, światu grozi globalny konflikt. 

Prezydent Litwy podkreślił, że atakowanej Ukrainie trzeba pomóc "wszelkimi dostępnymi środkami", jeśli świat chce uniknąć III wojny światowej.

Blinken spotkał się z Nausedą przed rozmowami z ministrem spraw zagranicznych i premierem Litwy.

Czytaj więcej

Były szef MSZ Rosji: Władimir Putin nie rozpocznie wojny atomowej

Czołowy amerykański dyplomata powiedział wcześniej personelowi ambasady USA w Wilnie, że rosyjska inwazja na Ukrainę podważyła podstawowe zasady mające na celu utrzymanie pokoju między narodami.

Blinken przyjechał na wschód Europy, bo omawiać strategię działań wobec rosyjskiej agresji na Ukrainę.

W sobotę szef amerykańskiej dyplomacji przebywał w Polsce, gdzie gościł m.in. w Rzeszowie i na przejściu granicznym w Korczowej.

Pozostało 83% artykułu
Konflikty zbrojne
Izraelski atak na dowódcę Hezbollahu. „To kolejny cios dla organizacji”
Konflikty zbrojne
Operacja w obwodzie kurskim. Rosja spodziewała się jej od końca 2023 roku
Konflikty zbrojne
Wojna na Bliskim Wschodzie wisi w powietrzu
Konflikty zbrojne
Ukraińcy strzelają do Rosjan amunicją z Indii. Indie nie protestują
Materiał Promocyjny
Zarządzenie samochodami w firmie to złożony proces
Konflikty zbrojne
Eksplodujące radiotelefony Hezbollahu. To był najbardziej krwawy dzień w Libanie od roku