Za pośrednictwem umieszczonego na Facebooku ogłoszenia ochotników poszukiwał instruktor strzelectwa z Opola, Jan Plewka.
Motywem Plewki jest przekonanie, że w wojnie zagrożona jest nie tylko Ukraina, ale także Polska i cała Unia Europejska. Dlatego zdecydował się poszukać ochotników, którzy pojadą do Ukrainy szkolić wojsko, pomagać w ewakuacji cywilów, ale też walczyć.
Czytaj więcej
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, ogłosił stworzenie nowej jednostki wojskowej - Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej".
- W decyzji o wyjeździe utwierdziła mnie informacja o zabiciu przez Rosjan młodej dziewczyny z Kijowa i liczne relacje o śmierci wielu osób cywilnych - mówił Plewka w rozmowie z Wirtualną Polską.
Wszyscy mają doświadczenie wojskowe i ekwipunek, choć wwiezienia na teren Ukrainy własnej broni najprawdopodobniej zabronią im przepisy.