Finał Euro 2024, w którym zagra reprezentacja Anglii, wymusza na angielskich firmach dostosowanie się do faktu, że Anglicy generalnie będą kibicować swojej drużynie. A po meczu albo będą topić smutki, albo świętować.
Finał Euro 2024. Lidl w Anglii w poniedziałek otworzy sklepy później
Sklepy sieci Lidl w Anglii w poniedziałek będą otwarte później niż zwykle i to, jak podkreślił Lidl GB, niezależnie od wyniku meczu. Klientom zalecono przygotowanie się na fakt, że zamiast o 8, do Lidla będą mogli zajrzeć najwcześniej o 9. Przy tym sklepy w Szkocji i Walii (w których to częściach Wielkiej Brytanii raczej Anglikom kibicować się nie będzie), będą otwarte normalnie.
Czytaj więcej
Finał Mistrzostw Europy, mecz Hiszpania-Anglia, to dla brytyjskiej gospodarki szansa na dodatkowy impuls wzrostowy. Puby szykują się do oblężenia, Tesco liczy na sprzedaż miliona pizz, a reszta detalistów na wysokie przychody w weekend.
– Wiemy, jak wiele ten mecz znaczy dla kibiców Anglii i chcemy zapewnić naszym kolegom szansę na uczczenie tak ważnego momentu w historii angielskiej piłki nożnej. Nie osiągnęlibyśmy naszych celów bez naszych kolegów, więc w uznaniu ich ciężkiej pracy i poświęcenia ten ruch (późniejsze otwarcie sklepów – przyp. red.) pozwoli im dołączyć do emocji i okazać wsparcie drużynie Anglii. Życzymy jej powodzenia w wielkim meczu – powiedział, cytowany przez „The Independent”, Ryan McDonnell, dyrektor generalny Lidl GB.
Tesco zamknie wcześniej sklepy Express
Największa sieć handlowa w Wielkiej Brytanii oświadczyła, że zamknie wcześniej niż zwykle swoje sklepy Express. Placówki te zazwyczaj są czynne do 22 lub 23 każdego dnia. Jednak w dniu finału Euro 2024 klienci zrobią w nich zakupy do 19:30. W ten sposób Tesco chce zapewnić swoim pracownikom czas na powrót do domu lub dojście do pubu, tak by mogli oni w spokoju obejrzeć mecz. Równocześnie, co podkreślono w komunikacie, pracownicy otrzymają normalne wynagrodzenie, tak jakby pracowali w standardowych godzinach.