64 proc. polskich respondentów kupuje luksusowe rzeczy z drugiej ręki w sieci - wynika z badania przeprowadzonego w maju 2024 roku przez agencję badawczą Stem Mark na reprezentatywnej grupie Polaków w wieku 18-50 lat. Co więcej, wyniki badań przeprowadzonych na zlecenie Vinted pokazują, że jakość jest kluczowym czynnikiem wpływającym na decyzje zakupowe dotyczące używanych luksusowych, zaraz po cenie i stylu. A osoby o zasobniejszym portfelu stawiają na pierwszym miejscu styl i widoczne logo.
Polacy sięgają po używane towary luksusowe. Przoduje Balenciaga
Na Vinted w 2023 roku ta marka zajęła wyższą pozycję na liście najlepiej sprzedających się w Polsce niż na innych rynkach europejskich. W ubiegłym roku także Polska była rynkiem (w porównaniu z Francją, Wielką Brytanią, Włochami, Holandią, Niemcami i Belgią), gdzie Jacquemus znalazł się w pierwszej dziesiątce najlepiej sprzedanych marek w 2023 r. Wśród trzech najdroższych brandów sprzedanych w 2023 r. w Polsce na platformie Vinted gościły Rolex, Chanel i Hermès.
Czytaj więcej
Po wzroście cen w sklepach w maju o 2,9 proc. w czerwcu już drożały o 3,1 proc., a kolejne miesiące mogą przynieść tylko przyspieszenie tego trendu.
Według analizy Vinted, ten rok — jak na razie — należy do torebki Yves Saint Laurent, która podbiła serca członkiń platformy.
Wyniki badań wskazują, że Polacy luksus identyfikują bardziej ze znaną marką niż wysoką ceną, a wraz ze wzrostem dochodów coraz częściej zaczynają poszukiwać konkretnych rzeczy o wartości ponad 500 euro. Dla 54 proc. motywacją są kwestie finansowe, lecz nie tylko. Niemal 16 proc. taki zakup postrzega jako dobrą inwestycję. Najczęściej poszukujemy ubrań z wyższej półki, choć mężczyźni sięgają również po zegarki, a kobiety po biżuterię i torebki. Za najdroższe rzeczy z drugiego obiegu, zakupione na przestrzeni ostatniego roku, respondenci z Polski płacili od 500 do 1 tys. euro.